Po raz pierwszy na ulice Lublina wyszli razem mężczyźni, by modlić się wspólnie za swoje rodziny, ojczyznę oraz by wynagrodzić Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy całego narodu.
W modlitewnym spotkaniu na pl. Litewskim udział wzięło blisko 500 panów.
Justyna Jarosińska /Foto Gość
Organizatorem i pomysłodawcą Męskiego Różańca w Lublinie był Tomasz Gawidziel. − Pochodzę z Lublina, ale na co dzień pracuję w Warszawie − opowiada. − Tam należę do Żołnierzy Chrystusa i jako wspólnota jesteśmy współorganizatorami Męskiego Różańca. Bardzo chciałem, by także w moim rodzinnym mieście powstała taka inicjatywa. Postanowiłem więc znaleźć opiekuna duchowego, który by wspomógł mnie w organizacji tego przedsięwzięcia.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.