78 lat temu Niemcy zamordowali dzieci z lubelskiego sierocińca

ag /TNN

publikacja 24.03.2020 09:05

Był marzec 1942 roku, 4 rano. Niemcy zabrali z żydowskiego sierocińca, mieszczącego się przy ul. Grodzkiej 11, około stu dzieci oraz trzy opiekunki, które nie chciały opuścić podopiecznych.

Tablice upamiętniające miejsce rozstrzelania dzieci. Tablice upamiętniające miejsce rozstrzelania dzieci.
Teatr NN

Z dziećmi poszły Anna Taubenfeld, Chana Kuperberg i pani Rechtman. Wszyscy zostali przewiezieni ciężarówkami do znajdującej się nieopodal Bystrzycy kopalni piasku i rozstrzelani.

Ochronka dla Sierot i Starców została utworzona w 1862 roku przez Gminę Wyznaniową Żydowską i miała roztaczać opiekę nad sierotami i osobami starszymi. Siedzibę zlokalizowano na Starym Mieście przy ulicy Grodzkiej 11. Placówka funkcjonowała do 24 marca 1942 roku, kiedy to zlikwidowała ją policja niemiecka. Współcześnie miejsce rozstrzelania dzieci i ich opiekunek jest usytuowane u zbiegu ulic Maszynowej, Łęczyńskiej i Odlewniczej w dzielnicy Tatary.

- Od wielu lat prowadzimy działania, które mają zachować pamięć o ochronce oraz jej mieszkańcach. Spotykamy się z dziećmi i młodzieżą w miejscu, gdzie według naocznych świadków wydarzenia zginęły opiekunki i ich podopieczni. Odczytujemy wiersz, kładziemy kamyczki lub zapalamy znicze, zachowując pamięć o dzieciach. W ramach akcji edukacyjnych, przed udziałem w Marszu Pamięci zachęcamy uczestników i uczestniczki do zapoznania się z historią przedwojennego oraz okupacyjnego Lublina, opowiadając o losach najmłodszych ofiar Holokaustu - wyjaśnia Kinga Ludwik z Teatru NN.

W 2016 roku, w ramach projektu "Lublin. Pamięć Zagłady", miejsce egzekucji oznakowano za pomocą dwóch betonowych płyt. Są one elementami szlaku pamięci, w ramach którego oznakowano w przestrzeni miasta miejsca związane z zagładą przedwojennej społeczności żydowskiej. Każda z betonowych płyt ma wymiary 1 x 1 m oraz metalową opaskę. Znajduje się na niej ostatnia litera hebrajskiego alfabetu, której krój zaczerpnięty jest z „Księgi Zohar”. 

- Od kilkunastu lat, zawsze 24 marca, organizujemy Marsz Pamięci, przypominający o losie żydowskich dzieci, upamiętniający historię najmłodszych ofiar holokaustu. W tym roku, z powodu sytuacji epidemicznej w kraju, nie będziemy mogli przejść tą drogą - dlatego też zachęcamy do wspólnego upamiętnienia w przestrzeni internetu. Tego dnia będziemy przypominali historie mówione i artykuły związane z ochronką, a o godzinie 13.00 w naszych social mediach pojawi się specjalny film - wyjaśniają organizatorzy.