Prof. W. Załuska: Złagodzenie reżimu sanitarnego nie zwalnia nas z zachowania dyscypliny

rp

publikacja 04.05.2020 21:34

Dziekan Wydziału Lekarskiego UM w Lublinie - mówi o walce z koronawirusem w regionie oraz sytuacji pacjentów z innymi schorzeniami.

Prof. W. Załuska: Złagodzenie reżimu sanitarnego nie zwalnia nas z zachowania dyscypliny Prof. Załuska: Terapią niezwykle obiecującą w leczeniu pacjentów zakażonych koronawirusem jest terapia z zastosowaniem osocza, pobranego z krwi ozdrowieńca. Archiwum Prywatne

Ks. Rafał Pastwa: Jak zdaniem Pana Profesora radzimy sobie z koronawirusem w Lublinie?

Prof. Wojciech Załuska: Pozytywną informacją jest fakt, iż liczba zachorowań w stosunku do liczby mieszkańców w naszym regionie jest znacznie poniżej średniej, a liczba ozdrowieńców jest relatywnie wysoka w stosunku do liczby zgonów. Obecnie w ramach Zakładu Wirusologii pod kierownictwem prof. Małgorzaty Polz-Dacewicz działają cztery laboratoriach diagnostyczne. Liczby ozdrowieńców i zakażonych świadczą o dobrej organizacji pracy jednostek medycznych w Lublinie i regionie. Zarówno jednostki rekomendowane do bezpośredniego leczenie zakażonych pacjentów, takich jak Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Puławach, działająca w Lublinie Klinika Chorób Zakaźnych oraz Oddział Chorób Zakaźnych Dziecięcych Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego, jak i pozostałe szpitale Lublina i regionu pracują bardzo intensywnie w celu opanowania pandemii oraz właściwego leczenia innych schorzeń.

Niektóre placówki bardziej intensywnie?

Najbardziej obciążone są szpitale z największymi Szpitalnymi Oddziałami Ratunkowymi, takie jak Państwowy Szpital Kliniczny nr 4 oraz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie, które są największymi jednostkami w zakresie zarówno wczesnej identyfikacji wirusologicznej pacjentów trafiających z powodu nagłego zagrożenia życia, jak i tych wymagających stałej opieki.

Co możemy robić, aby chronić się skutecznie przed zakażeniem koronawirusem? Coraz częściej ludzie zamiast słuchać ekspertów wolą wierzyć tym, którzy nie mają podstawowej wiedzy medycznej.

Podstawowym działaniem dotyczącym zarówno administracji, jednostek służby zdrowia oraz wszystkich obywateli powinna być absolutna dyscyplina w zakresie identyfikacji, izolacji  osób podejrzanych o zakażenie oraz szerokie działania w zakresie higieny osobistej. Musimy pamiętać, że pandemia jest jeszcze w fazie wzrostu liczby zachorowań i pewne kroki złagodzenia reżimu sanitarnego nie zwalniają nas od utrzymywania dyscypliny. Należy skorzystać z doświadczeń krajów, które dzięki ogromnej dyscyplinie bardzo dobrze radziły sobie w walce z pandemią takie jak: Korea Południowa, Tajwan czy Izrael, w przeciwieństwie do tych, które mają ogromne problemy: Włochy, Hiszpania czy USA. To jest podstawowe przesłanie na tu i teraz w oczekiwaniu na opracowanie skutecznej szczepionki oraz leków, co w grupie terapii p-wirusowych jest niezwykle trudne.

Czy pojawiają się jakieś znaki nadziei w kontekście walki z tym wirusem?

Terapią niezwykle obiecującą w leczeniu pacjentów zakażonych koronawirusem jest terapia z zastosowaniem osocza, pobranego  z krwi ozdrowieńca, z koniecznością spełnienia warunków zgodność grupy krwi dawcy i biorcy. Pierwszy zabieg wykonano w Klinice Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Kliniczny nr 1 Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, kierowanej przez prof. Krzysztofa Tomasiewicza. Szef kliniki zaznacza, że z tego rodzaju terapii może skorzystać wyłącznie wyselekcjonowana grupa pacjentów na konkretnym etapie choroby, a nie wszyscy zakażeni koronawirusem.

Czy w związku z pandemią koronawirusa pacjenci z innymi poważnymi schorzeniami powinni się martwić o dostęp do lekarza lub szpitala?

Należy wyraźnie podkreślić, że walka z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 wymusiła istotne zmiany w funkcjonowaniu placówek podstawowej ochrony zdrowia, zarówno w zakresie działalności szpitali, porad ambulatoryjnych, jak i komercyjnych  gabinetów specjalistycznych. W mojej rodzimej jednostce, Samodzielnym Państwowym Szpitalu Klinicznym Nr 4, największym w regionie, ograniczyliśmy liczbę planowych zabiegów operacyjnych, nasze poradnie specjalistyczne działają w znacznie mniejszym zakresie, aczkolwiek niektóre z nich, jak np. poradnia transplantologiczna działa dalej. Nie ma żadnych ograniczeń w zakresie interwencji terapeutycznych stanowiących zagrożenie życia pacjenta, sprawnie działa system ratownictwa medycznego. W naszych dyskusjach, obejmujących zarządzających i kierowników jednostek szpitalnych, wskazujemy na konieczność intensyfikacji w zakresie operacji. Musimy stale działać w zakresie bezpieczeństwa pracy w aspekcie izolacji pacjentów i personelu medycznego.


Obszerna rozmowa z prof. Wojciechem Załuską już w kolejnym papierowym wydaniu "Gościa Lubelskiego".