Kiedy kapucyni otrzymali od władz państwowych teren za miastem we wsi Konstantynów, nikt nie przypuszczał, że powstanie jedna z największych parafii w Lublinie.
▲ Święty Franciszek wraz z Matką Bożą patronują tej wspólnocie.
Zdjęcia Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Huczne świętowanie jubileuszu pokrzyżowała pandemia, ale nie oznacza to, że zabrakło okolicznościowych wydarzeń.
– Sytuacja epidemiczna nie pozwoliła na coroczne świętowanie w kapucyńskim ogrodzie i organizację festynu parafialnego, który co roku przyciąga setki ludzi nie tylko zamieszkujących teren naszej parafii, ale i naszych przyjaciół, i sympatyków, którzy regularnie modlą się w kościele św. Franciszka. Nie znaczy to jednak, że nie świętujemy. Odbyła się już Eucharystia, której przewodniczył abp Stanisław Budzik, dziękując za lata istnienia naszej wspólnoty, a przed nami misje parafialne, które – mam nadzieję – pozwolą odnowić się duchowo i przyciągną tych, którzy z powodu koronawirusa przestali przychodzić do kościoła – mówi o. Mirosław Ferenc, proboszcz parafii.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.