Dzień Wolontariatu. Pandemia pokazała, jak bardzo potrzebujemy drugiego człowieka

KUL

publikacja 05.12.2020 15:00

5 grudnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Wolontariatu. W tym roku szczególnie widać, jak bardzo potrzebujemy drugiego człowieka, a nawet zwykłego spotkania z nim.

Dr Wojciech Wciseł z Instytutu Dziennikarstwa i Zarządzania KUL. Dr Wojciech Wciseł z Instytutu Dziennikarstwa i Zarządzania KUL.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

W tym roku jest to szczególny Dzień Wolontariusza, bo w czasie pandemii.

- Właśnie przez to powinien być obchodzony szczególnie radośnie, bo niesie z sobą nadzieję, której tak bardzo dziś potrzebujemy. Nadzieję płynącą z tego, że mimo tego trudnego czasu są wokół nas ludzie, którym się chce działać, angażować, robić coś dla innych – mówi dr Wojciech Wciseł z Instytutu Dziennikarstwa i Zarządzania KUL, wieloletni autor i koordynator programów w Centrum Wolontariatu w Lublinie.

- Pandemia, kwarantanna pokazała jak bardzo, jeszcze bardziej niż zwykle, potrzebujemy dziś drugiego człowieka, a nawet zwykłego spotkania z nim. A z drugiej strony widzimy, że mimo pozamykania w domach nie pozamykaliśmy naszych serc. Dlatego tak bardzo powinniśmy pamiętać o wolontariuszach, którzy w wielu miejscach świata, ale też i tuż obok nas, angażują się w pomoc innym - dodaje Wciseł.

Jak zauważa ekspert KUL, udział osób zaangażowanych społecznie w Polsce, choć z roku na rok wzrasta, to na tle międzynarodowym wypada słabo, a także jest niewystarczający w stosunku do potrzeb.

W zrealizowanym przez Charities Aid Foundation badaniu "World Giving Index" (WGI), analizującym zaangażowanie społeczne obywateli, Polska zajęła odległe 86 miejsce na 126 uwzględnionych w raporcie krajów. Pozycja poszczególnych krajów w WGI zależy od wyników sondaży, w ramach których zadawane są trzy pytania: czy w ciągu ostatniego miesiąca pomogli nieznajomej osobie, czy przekazali pieniądze na cele charytatywne, a także czy poświęcili swój czas na dobrowolną pracę na rzecz organizacji.

Dr Wojciech Wciseł odnosi się również do specyfiki badań nad wolontariatem, zaznaczając, że ich wyniki bardzo zależą od przyjętej definicji badanego zjawiska.

 - Wolontariat można różnie postrzegać. Inaczej jest on rozumiany w krajach skandynawskich, inaczej w Europie Zachodniej, a inaczej w Polsce. Polacy rozumieją wolontariat bardzo ideowo, jako szlachetną pomoc na rzecz osób, organizacji lub idei, której sednem jest bezinteresowne zaangażowanie wykraczające poza zwykłą życzliwość - podkreśla Wciseł.

Centrum Wolontariatu definiuje wolontariat jako dobrowolną i bezpłatną pracę na rzecz innych osób (z pominięciem najbliższego kręgu rodziny i znajomych). Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Klon/ Jawor, wolontariat rozumiany jest przede wszystkim jako nieodpłatna pomoc świadczona na rzecz innych ludzi będących w potrzebie.

W Polsce zasady działania wolontariatu reguluje ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Pierwszy taki zapis pojawił się dopiero w 2000 r. w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej.