Mimo że pandemia i narzucone w związku z nią obostrzenia nieco pokrzyżowały coroczne plany FNB, to aktywiści postanowili znaleźć inną formę wsparcia potrzebujących.

Od początku grudnia w każdą sobotę rozdają słoiki z ciepłymi posiłkami. Dzięki pomocy wielu ludzi dobrej woli, działacze rozdają także pieczywo, gorącą herbatę i kawę oraz maseczki. 

W minioną sobotę, jak informują aktywiści, po raz kolejny udało im się rozdać setki słoików z zupami wszystkim, którzy potrzebowali gorącego posiłku. Także i jutro, kiedy mróz ma być już naprawdę bardzo duży, zapowiadają że będą czekać na wszystkich potrzebujących. 

Jednak, żeby móc pomagać, sami potrzebują pomocy. - Zachęcamy do włączenia się we wspólną akcję wszystkich tych, którzy chcą pomóc w gotowaniu zupy, odbiorze słoików od osób gotujących na terenie Lublina, a także w transporcie słoików bezpośrednio do Jadłodzielni - czytamy na profilu FB inicjatywy. 

Potrzeba także ciągle dużych, litrowych słoików z nakrętkami do wydawania kolejnych zup. Można je przynieść i zostawić na regałach Jadłodzielni lub przekazać  bezpośrednio, w trakcie akcji FNB w każdą sobotę o godz. 14.

Każdy, kto jest zainteresowany pomocą, proszony jest o kontakt przez Fb i dołączenie do grupy: Food Not Bombs LBN - grupa robocza.