Świątynia z żywych serc

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 6/2021

publikacja 11.02.2021 00:00

Wychowało i uformowało tysiące młodych ludzi. Dziś jest jednym z najbardziej znanych duszpasterstw w kraju.

Ks. Piotr Pawlukiewicz w 2018 r. po raz ostatni odwiedził Lublin. Ks. Piotr Pawlukiewicz w 2018 r. po raz ostatni odwiedził Lublin.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Jego centrum stanowi kościół akademicki, któremu patronuje Święty Krzyż. Historii Duszpasterstwa Akademickiego KUL nie można oddzielić od historii samej uczelni. Od początku istnienia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego jego władze zwracały uwagę na rozwój duchowy studentów. Po zakończeniu II wojny światowej duszpasterzowanie środowisku skupionemu wokół uniwersytetu objęli ojcowie jezuici. Tak jest do dziś.

Przez duszpasterstwo KUL przewinęły się tysiące ludzi. Wielu to właśnie w tym miejscu znalazło sens swojego życia, drugą połówkę, jeszcze inni tutaj odkryli swoje powołanie do służby Bogu. – To były moje najpiękniejsze czasy – wspomina pani Krystyna, absolwentka psychologii KUL. – Spotkania, wspólne chodzenie po górach, długie rozmowy o wierze i życiu. W duszpasterstwie poznałam ludzi myślących tak jak ja. Do dziś, mimo upływu lat, utrzymujemy kontakty.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.