Ich spektakle nie są zwyczajne. Niosą biblijne przesłanie, bawią, poruszają.
Jubileuszowe studio, skąd transmitowana była uroczystość, odwiedzali aktorzy Inicjatywy Teatralnej Polonistów.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Tak jest od dwóch dekad. Jednorazowa przygoda zamieniła się w teatr, który co roku przygotowuje jedną nową premierę i kilka mniejszych pokazów. W teatrze ITP (Inicjatywa Teatralna Polonistów) zagrało do tej pory prawie 300 młodych osób. – Dla wielu z nich przygoda z teatrem była odkryciem talentów, o jakie się nie podejrzewali. Przed laty przyszła na casting studentka farmacji. Kiedy zaśpiewała, okazało się, że ma niesamowity głos. To odkrycie sprawiło, że potem skończyła wydział jazzu i dziś śpiewa – mówi ks. Mariusz Lach, szef i założyciel teatru. Dla wielu aktorów, którzy trafili do zespołu podczas studiów, stał się on miejscem inspiracji i działalności, którą kontynuują do dziś.
Dostępne jest 46% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.