Cuda nad Wisłą

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 19/2021

publikacja 13.05.2021 00:00

Wielu ludzi nie wie, jak wielkie skarby znajdują się w tym maleńkim kościółku, a prawdopodobnie nikt nie kojarzy go z początkiem nauki o nieśmiertelności duszy.

Piotrowińska parafia jest jedną z najstarszych w archidiecezji. Piotrowińska parafia jest jedną z najstarszych w archidiecezji.
Justyna Jarosińska /foto gość

Kiedyś Piotrawin ważniejszy był niż krakowska Skałka. Do niewielkiej wsi pod Kazimierzem Dolnym przybywali pielgrzymi z całego kraju, i to nie tylko zwykli obywatele, ale również biskupi, książęta i królowie. A wszystko, jak głosi legenda, za sprawą cudu, jaki dokonał się w XI w., kiedy to biskup krakowski Stanisław ze Szczepanowa mocą swej modlitwy wskrzesił z martwych szlachcica, byłego właściciela Piotrawina.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.