Ściany zyskały kolor, sklepienie blask nocnego nieba, ołtarze świeżość. Stary kościół jest jak nowy i zaprasza na spotkanie z Bogiem w ciszy czterystuletnich murów.
Odnowiony stół Pański.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Zakończył się remont kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Łęcznej. Dziś każdy, kto odwiedza to miejsce, może zajrzeć w przeszłość parafii, poznając jej historię dzięki odnalezionym przedmiotom i wnętrzu kościoła, które odzyskało pierwotny blask.
− Zaczynając te prace, wiedzieliśmy, że wiele może się zdarzyć. Wcześniej przeprowadziliśmy badania georadarem, które potwierdziły, że w kościele znajduje się siedem krypt. Wszystkie były zamurowane i nie mieliśmy do tej pory do nich dostępu. To, co udało się więc odkryć po zdjęciu wierzchniej warstwy podłogi, było dla nas zarówno potwierdzeniem przypuszczeń, jak i niespodzianką, bo zaczęliśmy odnajdywać różne przedmioty z przeszłości – opowiada ks. Janusz Rzeźnik, proboszcz parafii.
Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.