Lekarz z Majdanka

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 32/2021

publikacja 12.08.2021 00:00

– Przed barakiem leżała sterta ciał, które Niemcy kazali nam zbadać. Wyciągaliśmy jedno po drugim, szukając oznak życia. Jeśli ktoś oddychał, odkładaliśmy go na bok, ale próżne były nadzieje na uratowanie kogokolwiek – mówił w swojej relacji Jan Klonowski.

W lubelskim obozie lekarz był niemal od początku do końca jego funkcjonowania. W lubelskim obozie lekarz był niemal od początku do końca jego funkcjonowania.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Do zbiorów muzealnych trafiła kolekcja archiwaliów związanych z osobą doktora Jana Klonowskiego. Pamiątki zostały przekazane w darze przez jego syna Antoniego. Wśród nich znalazły się m.in.: akt urodzenia, świadectwa gimnazjalne, świadectwo dojrzałości, dyplom ukończenia studiów, zaświadczenia o zatrudnieniu, legitymacje lekarskie i wojskowe, a także listy wysyłane do rodziny z różnych obozów koncentracyjnych. Kolekcję uzupełniają zdjęcia przedstawiające dr. Klonowskiego na różnych etapach życia. W tym roku jego postać stała się motywem przewodnim obchodów 77. rocznicy wyzwolenia obozu.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.