Na skrzyżowaniach ludzkich dróg

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 36/2021

publikacja 09.09.2021 00:00

Wszystko zaczęło się od figury Matki Bożej, która za sprawą św. Maksymiliana Kolbego stanęła dwa lata temu na zielonym terenie przylegającym do kościoła.

To miejsce jest dla każdego. To miejsce jest dla każdego.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Ksiądz Marek Sapryga proboszczem w lubelskiej parafii, której patronuje męczennik z Oświęcimia, jest już jedenaście lat. − Dwa lata temu zauważyłem, że to, co najważniejsze w parafii, mam uporządkowane. Zacząłem się zastanawiać, co teraz zrobiłby o. Maksymilian. Przyszła mi wtedy do głowy taka myśl, że on wszystko w Niepokalanowie zaczął od postawienia figury Matki Bożej. Postanowiłem i ja postawić taką figurę. Postać Matki Bożej stanęła w miejscu, w którym każdego dnia pojawiają się setki osób.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.