Lubił słuchać piosenek

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 37/2021

publikacja 16.09.2021 00:00

Najpierw połączyła ich miłość do Boga, potem wspólna praca na rzecz potrzebujących i troska o zbawienie ludzi. W końcu oboje zostali wyniesieni na ołtarze. Prymas Tysiąclecia i założycielka dzieła Lasek mają też związki z Lubelszczyzną.

Pokój, w którym mieszkał w Żułowie ks. Stefan Wyszyński, pozostał bez zmian. Pokój, w którym mieszkał w Żułowie ks. Stefan Wyszyński, pozostał bez zmian.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Kiedy na początku XX wieku matka Elżbieta Róża Czacka dostała w spadku od swej krewnej Jadwigi Poletyło majątek w Żułowie, stał się on zapleczem, z którego plonów korzystać miało Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. – Dziś Żułów leży na uboczu, na skraju Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego, a sto lat temu to ubocze było jeszcze większe. Z dala od głównych szlaków, otoczony polami i lasami, z jednym domem zarządcy i kilkoma zabudowaniami folwarcznymi, był niemal pustkowiem.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.