Z nieba wyszedł i do nieba prowadzi

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 40/2021

publikacja 07.10.2021 00:00

Tak mówią o Różańcu ci, którzy tworzą róże różańcowe w parafiach. Często trwają one dłużej, niż żyją ich założyciele.

▼	Książeczka mamy  pani Marianny. ▼ Książeczka mamy pani Marianny.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Skąd się wzięły tak popularne dziś grupy parafialne nazywane potocznie „kółkami różańcowymi”? Pierwszą wspólnotę Żywego Różańca założyła we Francji w Lyonie Paulina Jaricot w 1826 roku. To ona zaczęła organizować piętnastoosobowe grupy, nazwane później „żywymi różami”. Każda z osób tworzących piętnastkę zobowiązywała się do odmawiania jednej tajemnicy Różańca. W ten sposób wszyscy razem odmawiali codziennie cały Różaniec, a każdy miał taką samą zasługę, jakby odmówił całą modlitwę.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.