Szlak liczy około 23 kilometrów i prowadzi z Kozłówki do Nasutowa. Niemal cała trasa biegnie przez teren Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego i jego otulinę. Każdy, kto wyruszy w drogę, będzie mógł lepiej poznać kard. Wyszyńskiego.

− Idea stworzenia szlaku pieszego, który przebiegałby przez miejsca związane z pobytem księdza Wyszyńskiego na terenie Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego i w okolicach, narodziła się przed kilku laty na kanwie spotkań nazywanych Akademią Kozłowiecką, organizowanych w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. W oczekiwaniu na beatyfikację chcieliśmy przypominać osobę Stefana Wyszyńskiego, który właśnie tutaj ukrywał się w czasie wojny. Gdy doczekaliśmy się beatyfikacji, tym bardziej zależało nam na popularyzacji postaci błogosławionego, a przy okazji na opowiedzeniu kilku historii związanych z nim z czasów, gdy przebywał na Lubelszczyźnie − wyjaśnia Marcin Sułek z lubelskiego Oddziału Okręgowego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, a zarazem pomysłodawca stworzenia szlaku.

Wkrótce do realizacji tej idei dołączyły Muzeum Zamoyskich w Kozłówce i Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych. Zanim szlak uruchomiono, przedstawiciele tych trzech instytucji przeszli proponowaną trasę, zaznaczając punkty orientacyjne i umieszczając odpowiednie tablice opowiadające o prymasie. Pomocą i inspiracją był także, istniejący od 2014 roku na terenie Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego, pierwszy w Polsce szlak pieszy związany z księdzem Stefanem Wyszyńskim. Szlak kozłowiecki jest więc kolejnym w naszym regionie pokazującym bliżej postać błogosławionego.