Nie wstydzą się modlitwy

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 5/2022

publikacja 03.02.2022 00:00

Ich reguła rycerska zakłada życie zgodne z nauczaniem papieża Polaka. W dzisiejszych czasach to wyzwanie dla prawdziwych mężczyzn, gotowych do walki o zbawienie – nie tylko własne.

▲	Uroczyste ślubowanie. ▲ Uroczyste ślubowanie.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Wystarczy rzut oka na historię, by zobaczyć, że rycerz to nie jest przeciętniak, ale człowiek żyjący wartościami, stający w obronie słabszych, niosący pomoc tam, gdzie tego potrzeba, pełen odwagi i gotowy do walki. Mimo upływu lat rycerskie ideały wciąż pociągają mężczyzn, choć ich realizacja musi być dostosowana do obecnych czasów.

– Bycie rycerzem było najwspanialszą możliwą formą aktywności kulturowej. Opisywał to m.in. bł. Rajmund Lull, żyjący w XIII wieku. Rycerz to mężczyzna, którego wyróżniają takie cnoty jak pobożność, hojność, męstwo i wolność. Wszystko to wykorzystuje w służbie dla słabych, wdów i sierot oraz w obronie Kościoła. To dobra treść do aktualizacji w kulturze współczesnej i przypomnienia tego, jakie cele i ideały stawiano w Europie już 700–800 lat temu. Dzisiaj wiele z tych wartości jest wyśmiewanych i wydaje się, że ich realizacja jest niemożliwa. Tymczasem my jesteśmy przykładem, że wciąż są mężczyźni, którzy chcą podejmować rycerski wysiłek – mówią rycerze św. Jana Pawła II.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.