Ks. Nakonieczny: Chorzy są częścią naszej parafii

ag

publikacja 16.02.2022 08:00

Na terenie parafii bł. Władysława Gorala znajduje się Dom Pomocy Społecznej im. Matki Teresy z Kalkuty. To nie samotna wyspa, gdzie chorzy są odcięci od świata, ale wspólnota mieszkańców, którzy są częścią parafii.

Ks. Mariusz Nakonieczny podkreśla, że chorzy są wielkim skarbem parafii. Ks. Mariusz Nakonieczny podkreśla, że chorzy są wielkim skarbem parafii.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Dom Pomocy Społecznej im. Matki Teresy z Kalkuty zajmuje ważne miejsce w życiu parafii bł. bp Gorala, na terenie której się mieści. Kiedy parafia powstała proboszcz ks. Mariusz Nakonieczny włączył mieszkańców DPS do codziennego życia wspólnoty.

– Oczywiście dom ma swojego kapelana i tak było wcześniej, ale chodziło o to, by tych ludzi włączyć w codzienność parafii, by nie czuli się jakąś wyspą, ale moimi parafianami. Dla mnie osobiście to miejsce ma szczególne znaczenie, bo jako kleryk przychodziłem tu w odwiedziny na praktyki. Wychodziliśmy z mieszkańcami na spacer, rozmawialiśmy, spędzaliśmy święta, czy uroczystości patriotyczne – mówi ks. Mariusz. Kiedy został proboszczem tamtejszej parafii, swoje kroki skierował do tak dobrze znanego sobie DPS-u.

– Spędzamy razem nie tylko święta, czy jakieś uroczystości, ale też razem wyjeżdżamy, śpiewamy, rozmawiamy. Uczestniczą w naszych rekolekcjach parafialnych, przychodzę do nich podczas kolędy. Bardzo lubię odwiedzać ten dom i jestem zawsze przyjmowany z otwartymi ramionami i przez dyrekcję z pracownikami, i przez mieszkańców – mówi ks. Mariusz. Kapłan podkreśla też, że wiele otrzymuje od ludzi chorych i niepełnosprawnych.

– Uczą mnie patrzenia z pokorą na życie i cieszenia się z tego, co się ma, a nie koncentrowania na tym czego nie mamy. Ludzie chorzy i niepełnosprawni naprawdę mają powody do smutku i myślenia, że im życie nie wyszło, a jednak potrafią cieszyć się z codzienności, z tego kim są, co udało się osiągnąć. Poza tym rozmowy, szczególnie z osobami starszymi, które opowiadają różne historie ze swojego życia, są dla mnie wielką skarbnicą doświadczeń w posłudze kapłańskiej. Obiektywnie patrząc wiele osób to ludzie głęboko poranieni, a jednak nie złamani. Dzisiejszy świat gubi piękno, które jest w człowieku. Zajmujemy się rzeczami, które są na zewnątrz, a w środku mamy smutek. Ludzie starsi, chorzy i niepełnosprawni mają często radość i pokój w sercu, jakich światu brakuje. Tego się nieustannie uczę – podkreśla ks. Mariusz.

Od maja ubiegłego roku przy ul. Głowackiego działa także Centrum Rozwoju i Integracji Społecznej Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Z jego usług korzystać będzie 50 dorosłych niepełnosprawnych mieszkańców  Lublina. W nowym ośrodku znajdują się miejsca całodobowej opieki oraz dziennego wsparcia. Uczestnicy Centrum korzystają z atrakcyjnych dostosowanych do zainteresowań stanu zdrowia zajęć w pracowniach terapii zajęciowej. Wsparcia udzielają im psycholog, pedagog i rehabilitant.

Trwają zapisy do Centrum. Jest jeszcze kilka wolnych miejsc. Chętnych zapraszamy do kontaktu: tel. 81 4665583 , e-mail biuro@cris.lublin.eu lub osobiście ul. Głowackiego 26A Lublin.