Abp Stanisław Budzik: Wciąż trzeba budować brzegi z miłości

ag

publikacja 10.04.2022 18:42

Podczas Eucharystii sprawowanej w Niedzielę Palmową w lubelskiej archikatedrze abp Stanisław Budzik prosił, by wpatrując się w miłość Jezusa do każdego z nas, budować granice z miłości.

Abp Stanisław Budzik. Abp Stanisław Budzik.
Archikatedra

Zwracając się do wiernych podczas Eucharystii w archikatedrze, abp Stanisław Budzik przywołał dylematy Piłata, które także dziś wiele osób nosi w sobie.

- W Piłacie, przed którym staje Jezus, toczy się walka między obroną człowieka ewidentnie niewinnego, a pragnieniem ocalenia samego siebie i swojej pozycji. W końcu przeważa strach, wzgląd na ludzką opinię i własne korzyści oraz polityczny kompromis. Ileż trzeba wolności, by spotkać Jezusa i odkryć Jego miłość i odpowiedzieć na nią! Ile trzeba niezależności od ludzkich sądów, własnych nawyków i odwagi, by przeciwstawić się okrzykom tłumu, by popłynąć pod prąd, bronić Królestwa, które nie jest z tego świata - mówił metropolita.

Podkreślał też, że staje dziś przed nami Chrystus, jako człowiek podobny do nas we wszystkim oprócz grzechu. Cała męka Jezusa świadczy o tym, że był człowiekiem, dlatego nic, co ludzkie nie jest mu obce. Tylko prawdziwy człowiek mógł cierpieć, jak On cierpiał.

- Wiara w bóstwo i człowieczeństwo Jezusa to fundament naszej wiary. Sam Bóg przychodzi na ziemię, by wyrwać człowieka z niewoli zła. Odrzucenie Boga zwraca się zawsze przeciw człowiekowi. Męka Jezusa nie skończyła się 2 tysiące lat temu, ale ma wymiar uniwersalny. Chrystus cierpi i dziś w naszych siostrach i braciach, zabijanych, prześladowanych, rozstrzeliwanych, jak choćby teraz na Ukrainie - mówił abp Stanisław.

Przypomniał też wydarzenia sprzed lat, kiedy fala tsunami pochłonęła tysiące ofiar. Wiele narodów pospieszyło wtedy z pomocą. Wówczas powstała piosenka „Pokonamy fale”. Jacek Cygan napisał słowa, że pokonamy fale, jeśli każdy zbuduje brzeg ze swej miłości.

- Można to odnieść do dzisiejszej sytuacji w Ukrainie. Też możemy pokonać zło, jeśli każdy zbuduje brzeg z miłości. Dlatego wspierajmy dalej Ukrainę, która walczy nie tylko o swoją wolność, ale i o naszą. Wpatrzeni w Jezusa pamiętajmy o swojej ludzkiej godności. Każdy człowiek został wyzwolony przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Módlmy się, by Bóg dał nam zrozumienie swojej woli i byśmy potrafili być blisko tego, kto wątpi i rozpacza. Byśmy mogli ulżyć jego męce - prosił arcybiskup.