Wieloletni kustosz wąwolnickiego sanktuarium i znany egzorcysta otrzymał pośmiertnie wyjątkowy tytuł

Ks. Jan Pęzioł został honorowym obywatelem Wąwolnicy. O przyznaniu takiego odznaczenia zadecydowali radni gminni.

Każdego roku ks. Jan zapraszał na uroczystości maryjne w Wąwolnicy. Tym razem będzie w nich uczestniczył już z nieba.
Justyna Jarosińska /Foto Gość

Ks. Jan Pęzioł posługiwał w Wąwolnicy 43 lata. W tym czasie pracował jako proboszcz, kustosz sanktuarium oraz archidiecezjalny egzorcysta.

Przez cały ten czas prowadził też księgę łask i cudów, zgłaszanych przez ludzi, których próśb Matka Boża wysłuchała. Raz w miesiącu przez wiele lat prowadził nabożeństwa z modlitwą o uzdrowienie, a każdego dnia bez odpoczynku uwalniał ludzi z opętań. 

Ks. Jan Pęzioł został drugim honorowym obywatelem Wąwolnicy. Pierwszy tytuł cztery lata temu przyznano prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu.

Z inicjatywą o przyznanie tytułu ks. Janowi wyszli radni parafialni i mieszkańcy gminy na czele z proboszczem parafii ks. Jerzym Ważnym. 

Uchwałę o nadaniu tytułu podjęli radni gminni. Akt nadania został uroczyście odczytany podczas Mszy św. w bazylice św. Wojciecha w Wąwolnicy.