W 200. rocznicę odczytania hieroglifów i 100. rocznicę odkrycia grobowca Tutenchamona w Muzeum Narodowym w Lublinie otwarto wyjątkową ekspozycję.
▲ Pomieszczenie z sarkofagiem i mumią to serce wystawy.
Justyna Jarosińska
Po sukcesie wystawy “Tamara Łempicka – kobieta w podróży” lubelskie muzeum zaprasza zwiedzających do przeniesienia się w czasy faraonów. Wystawa, którą otwarto 30 września, zatytułowana jest „Magia starożytnego Egiptu”.
199 eksponatów
Do serca prezentacji, czyli imitacji komory grobowej, prowadzi kręta droga. Zwiedzający muszą pokonać ją, przechodząc nie tylko przez pustynię, ale także przekraczając Nil. Zwiedzających do punktu kulminacyjnego kierują czerwone skarabeusze, nikt więc nie zabłądzi w labiryncie, którego ściany pokryte są egipskimi malowidłami.
Najmniejszy obiekt na wystawie, jak mówi dyrektor muzeum Katarzyna Mieczkowska, ma zaledwie centymetr na centymetr i jest to amulet w postaci skarabeusza. Największy to sarkofag sprzed 3 tysięcy lat. Natomiast najstarsze zabytki mają ponad 5 tys. lat i są to naczynia gliniane.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.