Podopieczni Agape Club wraz z opiekunami wzięli udział w wycieczce do Warszawy. Miała ona na celu poznanie i odkrycie nowych miejsc, spróbowanie umiejętności w oparciu o zdobytą dotychczas wiedzę. - Chodziło o to, by doświadczyć nowych, niezwyczajnych sytuacji, a także kształtować wzajemne relacje - mówi Anna Łoś, kierownik placówki specjalistycznej Agape Club. Środki na wyjazd pochodziły z programu Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lublinie.

Z Agape Club przy ul. Bernardyńskiej 5 w Lublinie korzysta trzydziestka dzieci i młodzieży. To, co istotne, kadra współpracuje zarówno z podopiecznymi, jak i z ich rodzinami czy opiekunami prawnymi. - To jest wsparcie systemowe - podkreśla A. Łoś.

Placówka jest czynna codziennie od godz. 14.00 do 18.00, kiedy dzieci mogą przychodzić i odrabiać lekcje, nadrabiać zaległości w nauce, ale też rozwijać swoje zainteresowania i talenty. - Zapewniamy też posiłek i różne zajęcia, każdego dnia inne, zarówno profilaktyczne, edukacyjne, filmowe, czytelnicze, plastyczne, jak i ogólnorozwojowe. Ważne, żeby mieć wiedzę, ale też stosować ją w praktyce. Dodatkowo uświadamiamy posiadanie emocji i uczymy panowania nad nimi. Są to rzeczy, których uczymy się całe życie, ale im wcześniej się ich uczymy, tym łatwej będzie nam na co dzień - dodaje kierownik świetlicy.

Poza godzinami pracy placówki opiekunowie i wychowawcy spotykają się z rodzicami i opiekunami prawnymi podopiecznych.

Zdaniem A. Łoś, ważne w pracy z dziećmi jest posiadanie wykwalifikowanych specjalistów, którzy będą jednocześnie bezpiecznymi dorosłymi, czyli osobami, które potrafią świadomie decydować o tym, co robią, panując nad emocjami, umiejętnie komunikować się, mimo istniejących różnic zdań. Obecnie z oferty Agape korzystają dzieci i młodzież z centrum Lublina, ale i spoza ścisłego centrum miasta.