Pierwszy odpust w sanktuarium Świętej Rodziny

jj

publikacja 30.12.2022 17:24

Mszy św. odpustowej w uroczystość Świętej Rodziny przewodniczył bp pomocniczy diecezji charkowsko-zaporowskiej Jan Sobiło.

Msza św. odpustowa w sanktuarium została odprawiona w samo południe. Msza św. odpustowa w sanktuarium została odprawiona w samo południe.
jj

Sanktuarium Świętej Rodziny zostało utworzone w Lublinie 9 czerwca 2022 r. w 35. rocznicę pobytu św. Jana Pawła II. 

Jakiś czas temu ks. Tadeusz Pajurek, proboszcz parafii św. Rodziny w Lublinie, zwrócił się do abp. Stanisława Budzika, by kościół, któremu przewodzi, ustanowić sanktuarium.

- Jeździłem po Polsce i odwiedzałem sanktuaria Świętej Rodziny. Marzyłem, by i u nas takie było - opowiada. Informacja o tym, że kościół stanie się sanktuarium, została podana wiernym w czasie zeszłorocznego odpustu. 

Okres między podjęciem decyzji a oficjalnym ogłoszeniem kościoła Świętej Rodziny sanktuarium był czasem wytężonych prac remontowych. W prezbiterium pojawiła się wielka ikona Świętej Rodziny. Samo prezbiterium zostało również przebudowane, a wnętrze kościoła odmalowano. Projekt wszystkich zmian przygotowała s. Maristella Sienicka.

30 grudnia w sanktuarium została odprawiona pierwsza Msza św. odpustowa. Przewodniczył jej biskup z Ukrainy. - Powoli kończymy rok bardzo trudny i dla Ukrainy, i dla Polski - mówił w homilii bp Jan Sobiło. - Dlatego pragniemy te ostatnie godziny poświęcić Bogu przez pośrednictwo Dziewicy Maryi i świętego Józefa. Pragniemy prosić Matkę Najświętszą i św. Józefa by wyprosili nam u Jezusa wszelkie łaski szczególnie potrzebne dla naszych rodzin. 

Biskup z diecezji charkowsko-zaporoskiej przywołał obraz wielkich zniszczeń, jakie wojna niesie dla wielu ukraińskich rodzin. - Te rodziny są nie tylko rozbite przez śmierć męża i ojca, choć codziennie widzę transport z napisem: ładunek 200, czyli z zabitymi. Wojna to też rozwody z powodów politycznych. Duch nienawiści przechodzi dziś przez sam środek rodziny. 

Na pytanie, jak się bronić przed działaniem złego ducha w rodzinach, bp Jan radził, by nie ustawać w modlitwie. - Wspólna modlitwa małżonków i wzajemne przebaczenie potrafią zdziałać cuda i małżeństwo, które wydaje się nie do uratowania, wyciągnąć z najgłębszego dołka. 

Biskup Sobiło podziękował w homilii mieszkańcom Lublina i całej archidiecezji za ogrom wsparcia, który okazuje Ukrainie. - Dzięki wam możemy tam jakoś żyć. 

W uroczystości odpustowej wzięli udział parafianie oraz pielgrzymi z całego Lublina. Obecni byli także księża z lubelskich parafii, przedstawiciele władz państwowych i wojewódzkich.