Parafialna aplikacja na telefon, czyli wierni są na bieżąco

jj

publikacja 13.01.2023 12:14

Mają je już niektóre parafie w Polsce. Ma też lubelska parafia św. Andrzeja Boboli. Aplikacja staje się hitem.

Ks. Mirek Ładniak aplikację zakupił już dosyć dawno. Ks. Mirek Ładniak aplikację zakupił już dosyć dawno.
Andrzej Maj

Choć została udostępniona wiernym już jakiś czas temu, dopiero teraz liczba pobrań liczona jest w tysiącach. 

Można ją pobrać bezpośrednio ze sklepu Play a ci, co ją zainstalowali, zostawiają same pozytywne komentarze. 

Ks. Mirosław Ładniak aplikację kupił niedługo po tym, jak został w parafii św. Andrzeja Boboli proboszczem. - Pamiętam, że wtedy od razu zainstalowało ją ok. tysiąc osób. Zależało mi przede wszystkim na tym, by wiadomości z parafii docierały na bieżąco do tych ludzi, którzy nie mają mediów społecznościowych. 

O rozpropagowanie aplikacji wśród parafian dba ks. Paweł Saran wikariusz parafii św. Andrzeja Boboli. - Każdy, kto ją sobie zainstaluje na swoim telefonie, na bieżąco jest informowany o tym, co się dzieje w parafii - informuje ks. Paweł. - Jest też możliwość uczestnictwa przez aplikację w Mszy św. online oraz adoracji Najświętszego Sakramentu, są informacje o grupach modlitewnych, komentarze proboszcza. Wszystko to, co pojawia się na stronie internetowej albo w mediach społecznościowych automatycznie pojawia się także w aplikacji. 

Parafialna aplikacja na telefon

Aktualnie liczba pobrań aplikacji Bobola Lublin wynosi ok. 5,5 tys. przy 13 tys. wiernych w parafii. - To jest już fajny wynik, a teraz jak chodzimy po kolędzie, zachęcamy wszystkich, do korzystania z tej formy kontaktu - mówi ks. Saran. - Wiemy, że to naprawdę duże ułatwienie, także dla ludzi starszych, którzy chcąc coś załatwić w kancelarii, nie muszą dzwonić czy przychodzić. Wiele spraw mogą załatwić właśnie przez aplikację. 

Z aplikacji korzystają parafianie w każdym wieku. - Ja nie mam fejsbuka, a nie widziałam też jakoś potrzeby wchodzenia na stronę internetową parafii zbyt często. Gdy zainstalowałam aplikację, wszystkie wydarzenia i informacje przychodzą mi na bieżąco. Okazuje się, że o wielu fajnych rzeczach bym w ogóle nie wiedziała, gdyby nie ona - stwierdza pani Monika. - Zachęciłam sąsiadów i mogę ją polecić innym parafiom.