Fotograf z Auschwitz. Spotkanie autorskie

ag

publikacja 17.01.2023 13:14

Gościem UMCS była Anna Dobrowolska, autorka książki pt. "Byłem fotografem w Auschwitz - prawdziwa historia Wilhelma Brassego", która opowiadała o zdolnym portreciście, który po wyjściu z obozu nie był w stanie wrócić do profesji fotografa.

Anna Dobowolska na spotkaniu autorskim na UMCS. Anna Dobowolska na spotkaniu autorskim na UMCS.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Wilhelm Brasse, dwudziestotrzyletni mężczyzna z Żywca, trafił do Auschwitz. Spędził tam ponad cztery lata i na zlecenie nazistów prowadził dokumentację fotograficzną. Po wojnie jego zdjęcia obiegły cały świat, dając świadectwo tragedii ponad miliona osób. Brasse po tym, co widział w Auschwitz, nigdy nie wrócił do zawodu. Mroczne wspomnienia z obozu nie pozwoliły mu wykonywać zwykłych fotografii.

To o nim Anna Dobrowolska z mężem zrobili najpierw film dokumentalny zatytułowany "Portrecista", w którym Brasse opowiada o swojej pracy fotografa w obozie zagłady, a ostatnio napisała książkę będącą zapisem opowieści Brassego.

- To nie tylko zapis historii z piekła, przerażające sceny, których świadkiem był młody zdolny fotograf przymuszony w obozie do wykonywania zdjęć, ale też zapis życia, jakie w tym okrutnym miejscu dalej się toczyło. Ludzie okazywali sobie życzliwość, zakochiwali się, próbowali dożyć do kolejnego dnia. To też opowieść o młodym Wilhelmie i jego szczęśliwym dzieciństwie, pracy w zakładzie fotograficznym ciotki, młodzieńczym życiu, które przerwała wojna - mówiła w Lublinie A. Dobrowolska.

"Nazywam się Wilhelm Brasse. Jestem fotografem. Od września 1940 roku byłem więźniem w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Wykonałem ponad 50 tysięcy zdjęć do obozowych kartotek oraz dokumentację eksperymentów doktora Mengelego”. Tak swoją opowieść zaczyna Brasse. Jego zdjęcia stały się dowodem zbrodni przeciw ludzkości.

Do Auschwitz trafił za próbę ucieczki z Polski. Odmówił podpisania Volkslisty. Miał germańskie pochodzenie, więc powinien wstąpić do niemieckiej armii. Ale on czuł się Polakiem. Jego ojciec, jak wspomina, był żarliwym patriotą, walczył w 1920 r. z bolszewikami. Wilhelm wyjechał więc do Krynicy. Chciał przedostać się do polskiego wojska, do Francji. Wpadł na zielonej granicy z Węgrami. W więzieniu w Sanoku po raz drugi odmówił podpisania Volkslisty. Do Auschwitz trafił drugim transportem tarnowskim.

Anna Dobrowolska jest autorką, publicystką oraz producentką filmową. Od 2002 roku odpowiada za produkcję filmów fabularnych, dokumentalnych, musicali i programów telewizyjnych. Zrealizowała film „Portrecista”, który był wielokrotnie nagradzany w kraju i na świecie. Książka pt. „Byłem fotografem w Auschwitz - prawdziwa historia Wilhelma Brassego” powstała na podstawie wywiadu do tego filmu. Ostatnio Anna Dobrowolska wyprodukowała dla Netflixa, razem z Leonardo DiCaprio, dokument „Walka, życie i utracona sztuka Szukalskiego”. Obecnie pracuje nad filmem fabularnym o Wilhelmie Brasse, realizowanym w koprodukcji międzynarodowej, ze światową dystrybucją.

W Lublinie była gościem Wydziału Filologicznego UMCS.