Konsekracja kościoła Trójcy Świętej w Lublinie

publikacja 17.12.2023 16:51

Na ten dzień czekali 30 lat, krok po kroku budując kościół swoim wysiłkiem i modlitwą. Z tego trudu wyrósł jeden z piękniejszych kościołów w Lublinie, który konsekrował abp Stanisław Budzik.

Uroczysta Msza św. z konsekracją kościoła. Uroczysta Msza św. z konsekracją kościoła.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

W czasie, kiedy abp Bolesław Pylak podjął decyzję o tworzeniu parafii przy ulicy Nałęczowskiej w Lublinie, dookoła były pola. Powstające domy budowały się przy gruntowych drogach, z których unosił się żółty pył za każdym przejazdem samochodu. A jednak biskup podjął decyzję, że tu właśnie powstanie nowa parafia, wiedząc, że budujące się osiedle potrzebować będzie nie tylko infrastruktury, ale też kościoła - miejsca, gdzie wierni będą przychodzić, by oddawać swoje sprawy Bogu, chrzcić swoje dzieci, ślubować sobie miłość i odchodzić do domu Ojca. To miejsce miało stać się sercem wspólnoty parafialnej, która swoim wysiłkiem przez ponad 20 lat budowała kościół.

Do tworzenia parafii, a potem budowy biskup wyznaczył młodego kapłana - wówczas wikariusza parafii św. Jadwigi w Lublinie - ks. Waldemara Ćwieka. Stanęło przed nim niełatwe zadanie. Osiedle wciąż było młode, wokół budowały się domy, sprowadzali ludzie z różnych stron, którzy zajęci byli urządzaniem swojego miejsca w życiu. Trzeba było znaleźć sposób, by przyszli do nowej parafii i włączyli się w jej życie.

Działkę pod budowę kościoła przekazała w formie darowizny Stefania Stępniewska, spełniając tym samym wolę swoją oraz zmarłego męża Longina Stępniewskiego.

Namaszczenie ołtarza olejem świętym.   Namaszczenie ołtarza olejem świętym.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Przygotowania do rozpoczęcia budowy kościoła trwały kilka lat. Zaprojektowania świątyni podjął się inżynier Antoni Herman, który miał na swoim koncie już kilka kościołów w archidiecezji lubelskiej, przy pomocy ks. Waldemara Ćwieka.

Przed laty w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" ks. Waldemar mówił, że chciałby, aby to był najpiękniejszy kościół w Lublinie.

"Podróżowałem trochę po Włoszech i urzekła mnie tamta klasyczna architektura. Biskup dał mi wolną rękę w doborze wezwania parafii. Długo zastanawiałem się jakiego świętego wybrać. Pomyślałem, że każdy święty jest wielki, ale największy to jednak jest Bóg w Trójcy Świętej Nie chciałem więc, żeby najpiękniejszy tytuł patronował byle jakiemu kościółkowi. Chciałem, żeby to był największy i najpiękniejszy kościół w Lublinie" - mówił.

W kolejnym wywiadzie w 2017 roku, kiedy miała się odbyć pierwsza Pasterka w murach kościoła, wtedy jeszcze w surowym stanie, ks. Waldemar mówił nam: "Chciałbym dożyć momentu, kiedy sprzed kościoła zniknie kaplica, a my będziemy mieli najokazalszą świątynię w archidiecezji".

Namaszczenie ścian świątyni.   Namaszczenie ścian świątyni.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Podczas uroczystej sumy abp Stanisław Budzik konsekrował kościół Trójcy Świętej. Dziękował za trud włożony w jego budowę i gratulował tak pięknej świątyni. - W czasie swojej pasterskiej posługi konsekrowałem wiele kościołów w Polsce i innych krajach. Ten jest 35., który przez swoją posługę konsekruję, ale muszę powiedzieć, że jest jednym z najpiękniejszych, gdzie unosi się chwała Trójcy Świętej. Niech ten kościół będzie miejscem spotkania z Bogiem nie tylko was - wiernych tej parafii, ale i wielu innych, którzy będą się tu modlić przez następne pokolenia - mówił abp Budzik.

- Ten dzień jest spełnieniem moich marzeń. Jestem wdzięczny Bogu, że dał mi doczekać konsekracji, jestem wdzięczny moim parafianom - i tym żyjącym, i tym, którzy już odeszli do Pana, a wspierali dzieło budowy. Jeszcze trochę pracy przed nami, ale z Bożą pomocą wszystko jest możliwe - podkreśla ks. Waldemar.


Więcej będzie można przeczytać w 1 numerze 2024 "Gościa Lubelskiego".