Trzeźwi mocą modlitwy

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 12/2024

publikacja 21.03.2024 00:00

Biorą na ramiona krzyż i wyruszają z modlitwą i świadectwem na ulice Starego Miasta. Tak jest od wielu lat w Lublinie.

Droga Krzyżowa na lubelskiej Starówce. Droga Krzyżowa na lubelskiej Starówce.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

W jeden z piątków Wielkiego Postu Krucjata Wyzwolenia Człowieka Ruchu Światło−Życie zaprasza na Drogę Krzyżową w intencji uzależnionych i ich bliskich. Pośród pubów, gdzie ludzie sączą alkohol, niosą się nie tylko słowa modlitwy o trzeźwość, ale i słowa mocnych świadectw.

− Już zanim się urodziłem, lekarka powiedziała mojej mamie, że „to” nie przeżyje. A jednak urodziłem się i wbrew wszystkiemu żyłem – dał świadectwo Marek. − Rodzice uczyli mnie wiary, ale już w szkole podstawowej wpadłem w środowisko, które sięgało po alkohol. Potem było tylko gorzej. Przyszła nagła choroba i szpital, lekarz powiedział, że mogę nie przeżyć. Pamiętam, że spojrzałem na zegarek, była 4.20 nad ranem. Powiedziałem wtedy Bogu, że zgadzam się na śmierć, ale jeśli daruje mi życie, to obiecuję, że Mu je oddam. Przeżyłem noc i następne dni, a powtórzone badania wykazały, że krwiaki, które miałem w mózgu, cofają się, a krwawienia w czaszce nie ma. Wiedziałem, Komu to zawdzięczam. Bóg nie tylko darował mi życie, ale i sprawił, że odrzucało mnie od alkoholu. Najpierw bałem się, że nie dam rady, ale Bóg daje obficie i zabrał ode mnie nałóg. Teraz daję świadectwo, że trzeźwość jest możliwa z Bożą pomocą − mówił Marek.

Krucjata Wyzwolenia Człowieka jest zaproszeniem do trzeźwości i życia w wolności. Nie chodzi tu tylko o to, by nie pić. Chodzi też o to, by nie stawiać alkoholu, nie kupować go i nim nie częstować.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.