Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • tomaszz
    27.03.2015 11:03
    Przyznaję, nie przeczytałem artykułu, a jedynie tytuł, który mnie skłonił do napisania komentarza. Jest w nim (tytule) jakiś błąd myślenia o tym czym jest spowiedź. Taki przykład: Kiedy zrobisz lub powiesz coś czym skrzywdziłeś/aś kogoś sobie bliskiego kogo kochasz, to o przeprosinach myślisz jak o czymś za co trzeba się "zabrać"? Nie! Chodzisz ze spuszczoną głową i zastanawiasz się jak go to musi boleć że tak postąpiłeś, gryzie cię to i nie daje spokoju. Dopiero kiedy odważysz się otworzyć przed nim to co nosisz w sobie, w swoim sercu i uzyskujesz jego przebaczenie znajdujesz pokój i radość. I na tym ma polegać spowiedź, inaczej nie ma ona większego sensu. Jeśli podchodzisz do spowiedzi mechanicznie to (powiem to co mogę powiedzieć równie dobrze o samym sobie) znaczy że chyba nie kochasz tak na prawdę Jezusa. Więc spróbujmy najpierw poszukać Jezusa, spotkać go, pogadać z nim o naszych trudnych sprawach, On na prawdę odpowiada, tylko trzeba się wsłuchać, trzeba ciszy. Ja się tego dopiero uczę ale już wiem że On na prawdę odpowiada i buduję moją miłość i zażyłość z Nim każdego dnia, aby kiedy pójdę do spowiedzi nie musiał się zastanawiać nad technikami, wskazówkami, dobrymi radami, tylko po prostu z otwartym sercem przyszedł. Tam słowa nic nie dają, On wpierw widzi otwarte serce i je leczy. Serce otwierajmy wsłuchując się w nie, co Jezus w naszym sercu do nas mówi.
    • nicki
      03.04.2015 15:07
      W kwestii tytułu artykułu: dla tych, dla których spowiedź jest jak odkładana na później praca do wykonania, może okazać się zaproszeniem do jego przeczytania.
      doceń 0
  • służba narodowi
    27.03.2015 11:08
    https://www.youtube.com/watch?v=w3NVTLEGZPE
    (Wspólnota Miłości Ukrzyżowanej - Jego Krwią zostałem uzdrowiony)

    https://www.youtube.com/watch?v=dHllaeR1u6Y
    (JSJD 2014 - Głoś Imię Pana)

    Pokój Wam!
    doceń 0
  • Edmund
    27.03.2015 11:17
    Spowiedź w takiej formie jak jest teraz w Kosciele katolickim to zupełny przeżytek, anachronizm, który nikomu nie służy, a tylko przeszkadza w rozwoju duchowym. Ale hierarchia dojdzie do tego za 100 lat, jak im zostanie w kościele garstka owieczek.
    • tomaszz
      27.03.2015 11:37
      Myślę, że forma jest dobra. Faustyna przekazała nam słowa samego Jezusa, wyraził On wolę by ludzie przychodzili do spowiedzi tak jakby to On sam siedział w konfesjonale. I to jest ważne, nie forma spowiedzi ale aby ludzie znali Go w swoim codziennym życiu i przychodzili do spowiedzi jak do Niego.
      • J.
        27.03.2015 12:15
        "tak jakby to On sam siedział w konfesjonale". Ale nie siedzi. Trudno sobie to wyobrazic jak siedzi ktos taki jak Ksiadz Gil czy Wesolowski. Wielu ksiezom daleko ale to bardzo daleko do Jesuza.
        doceń 0
        0
      • Koren
        27.03.2015 12:25
        Koren
        @J
        Tyle, że ważność każdego sakramentu nie zależy od świętości kapłana.
        doceń 11
        0
    • Koren
      27.03.2015 12:13
      Koren
      A jaka inna forma umożliwia zachowanie nakazu Jezusa: "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane"." (J 20,23)?
      Żeby odpuścić grzechy, trzeba je poznać i dopiero w Imię Jezusa je odpuścić lub zatrzymać. Tzw. spowiedź ogólna to czysta herezja i dopuszczanie do świętokradczej Komunii.
      • Roland
        27.03.2015 13:54
        Bóg zna nasze słabości i je odpuszcza, nie trzeba do tego pośredników, a straszenie herezją i świętokradztwem może było dobre jeszcze 100 lat temu. Dziś jest śmieszne i dobre dla ciemnego ludu, który sam nie potrafi myśleć ani wyciągać wniosków. Także żonglowanie cytatami z Biblii i wyrywanie ich z kontekstu nic w tej kwestii nie zmienia.
        doceń 0
        0
  • tomaszz
    27.03.2015 11:25
    Jak w Kościele mogą funkcjonować rzeczy takie jak "wzbudźmy w sobie żal za grzechy", ogólnie słowo "wzbudź" odnośnie jakiegoś uczucia? Co to ma nam dać? Iluzję prawdziwej miłości do Boga? Zamiast tego w Kościele powinniśmy wspólnie dążyć do tego by każdy osobiście poznawał coraz głębiej Jezusa. Wtedy uczucia są PRAWDZIWE, i żal za grzechy, i prawdziwa pokuta, i radość z przebaczenia. TYLKO w ten sposób możemy się podobać Bogu. TYLKO!
    • I
      27.03.2015 12:43
      "Żal za grzechy" nie jest uczuciem - a na pewno nie w pierwszym rzędzie. Żal jest aktem woli, nie emocji. Poczytaj trochę na ten temat.
      • tomaszz
        27.03.2015 13:31
        Ależ nie. Żal nie jest aktem woli.
        Aktem woli można pójść za tym co wypływa z serca (lub się temu sprzeciwić), a nigdy aktem woli nie możemy pobudzić serca do uczucia, które zechcemy mu niejako zaszczepić.
        doceń 0
        0
  • tomaszz
    27.03.2015 11:51
    Przeprasza Was, czytających, że w napominaniu moim były moje osobiste wyrzuty, a przecież Jezus mnie uleczył z ran moich, więc nie powinienem wracać do tego co było, a dziękować Mu za to co jest. On dał mi przebaczenie za darmo, a więc ja też powinienem dawać wszystkim moje przebaczenie za darmo. A teraz to ja Was proszę o przebaczenie...
    doceń 2
  • służba narodowi
    27.03.2015 13:48
    Po co ten cały dialog? Nie lepiej się dobrze przygotować i pójść do spowiedzi? Pokój Wam!
    doceń 6
  • saherb
    02.04.2015 08:40
    Najdroższy Jezu, proszę o wybaczenie wszystkich moich grzechów
    oraz zranień i krzywd, jakie wyrządziłem innym. Pokornie modlę się,
    aby dana była mi łaska, żebym Cię już ponownie nie obrażał oraz żebym ofiarował Ci pokutę zgodną z Twoją najświętszą wolą. Błagam o przebaczenie
    wszystkich przyszłych przewinień, w których mogę mieć udział, a które sprawią Ci ból i cierpienie. Zabierz Mnie ze sobą
    do nowej ery Pokoju, abym mógł stać się częścią
    Twojej rodziny na wieczność. Kocham Cię, Jezu. Potrzebuję Cię. Czczę Ciebie i wszystko,
    co jest z Tobą związane. Pomóż mi, Jezu, abym stał się godny wejścia do Twojego Królestwa.
    Amen.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy