Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • velario
    07.10.2018 16:32
    Wow, super tekst! Nie spodziewałem się takiego na "GN". Dzięki!
    doceń 5
  • CSOG
    07.01.2019 14:14
    Chyba nie do końca zrozumiałem tekst i sposób myślenia autora. Nie zrozumiałem, bo jawi mi się brakiem konsekwencji, jakąś sprzecznością i dysonansem. Podobno wiele treści należy czytać od początku do końca a rozumieć od końca do początku. A zatem patrząc od końca autor jest *przeciwnikiem jakiegokolwiek uzewnętrzniania się z „tymi sprawami”*. A jednocześnie: mocno wierzy, że jeśli jakieś idee nie są nasze (a niektóre zdecydowanie nie są nasze), to tym bardziej mają prawo pojawić się w przestrzeni społecznej. Czyli, jeśli jedni w przestrzeni publicznej chcą „ przejść, w ten sposób wyrażając niezgodę na brak tolerancji w społeczeństwie, to jest ich sprawa i ich prawo”. A inni którzy zadają sobie „trud par promujących zdrowe zachowania hetero normatywne”, są przez autora widziani w tej publicznej przestrzeni niechętnie. Dziwne to dla mnie. Sprzeciw wobec braku tolerancji szacunku i miłości ma prawo dla własnego miejsca w publicznej przestrzeni. Przejaw szacunku, czułości i miłości ( w granicach normy) ma jakby prawo mniejsze? Ileż to razy słyszałem nieprzychylne głosy dezaprobaty, zwłaszcza osób starszych, wobec zbyt mocno manifestowanych w przestrzeni publicznej przejawów czułości i miłości młodych par heteroseksualnych. A jednak nigdy nie widziałem żadnego „marszu skrzywdzonych” faktem, że pewne zachowania przypisywane alkowom nie podobają się i nie są przez wielu mile widziane w przestrzeni publicznej. Pomimo jednak pewnych różnic w ocenie zjawisk występujących w obszarach publicznych, jakie występują między mną a autorem tekstu powyżej, wydaje się że może znaleźlibyśmy pewien wspólny mianownik. Może wniosek, że są sprawy które lepiej żeby zawsze pozostały w alkowach (tam gdzie jest ich miejsce) i nie przenosiły się do przestrzeni publicznej … w żadnej postaci i niezależnie od orientacji. (?)
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy