Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej zaprosił chętnych na noc biologów. To akcja, która ma na celu odsłonięcie przed szeroką publicznością tajemnic niezwykle bogatego i skomplikowanego świata żywych organizmów, którego zrozumienie jest kluczem zarówno do naszego zdrowia, jak i do największych odkryć technologii przyszłości.
Tłumy chętnych odwiedziły Wydział Biologii i Biotechnologii UMCS, by zobaczyć z bliska skomplikowany świat roślin, zwierząt, bakterii i ludzkiego ciała. - To kolejna taka akcja, która odbywa się w wielu miejscach w Polsce. Okazuje się, że to, co oferowane jest nocą, czy też późnym popołudniem, cieszy się większym zainteresowaniem niż to, co można zobaczyć za dnia. Nasze zaproszenie na Wydział Biologii i Biotechnologii jest skierowane do wszystkich zainteresowanych otaczającym nas światem i naszym życiem wewnętrznym, czyli tym, czego nie widać na zewnątrz, a co jest częścią naszego życia - mówi dr Joanna Strubińska z UMCS.
Kiedy ogłoszono tematy warsztatów, na jakie można się zapisać w ciągu trzech dni, nie było żadnego wolnego miejsca. Zapisywały się i grupy zorganizowane, i całe rodziny, i poszczególne osoby. - Wiemy, że niektórzy się nie zmieścili, ale możliwości laboratoriów są ograniczone. Dla wszystkich były otwarte wykłady odsłaniające tajniki biologicznych źródeł wynalazków, biologii miłości, sztucznej inteligencji, kobiecego i męskiego mózgu, rekordów w świecie roślin czy mechanizmów śmierci na poziomie komórkowym i wystawy prezentujące metody pracy biologów w terenie i wykonywania fotografii przyrodniczej, a także umożliwiające kontakt „oko w oko” z rodzimymi i egzotycznymi gatunkami zwierząt w ekspozycji Muzeum zoologicznego. Wierzymy, że wśród naszych propozycji każdy znalazł dla siebie coś interesującego - podkreślają organizatorzy.
Chętni mogli m.in. obejrzeć niewidoczny gołym okiem świat barw i kształtów mikroorganizmów, ludzkich komórek, cząsteczek biologicznych i minerałów; odkryć, w czym mogą pomóc naukowcom mole, pszczoły lub jajka; zgłębić tajniki bąbelków w szampanie i bakterii w żywności, a także podążyć śladem tropów biologicznych.
Podobne atrakcje przygotowali także biolodzy u biotechnolodzy z KUL, gdzie także od wczesnych godzin popołudniowych do późnego wieczora można było poznawać tajniki świata roślin, zwierząt i niewidzialnych gołym okiem bakterii.