- Bądźcie diakonami przez całe życie we wszystkich wymiarach służby kościelnej – powiedział do pięciu alumnów Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Lublinie podczas liturgii święceń diakonatu biskup Mieczysław Cisło.
Święcenia diakonatu odbyły się równolegle w kościele św. Jadwigi w Lublinie i w kościele św. Józefa w Kraśniku. Święcenia diakonatu przyjęło łącznie 13 alumnów. Pięciu kandydatów przyjęło święcenia w kraśnickiej świątyni.
- Drodzy kandydaci do diakonatu. Na tym etapie Kościół daje wam pełnomocnictwo do głoszenia Słowa Bożego. Nie tylko do czytania Ewangelii, ale głoszenia kazań i homilii. To jest zatem również diakonia słowa, która wymaga wielkiego przygotowania: osobistej, ustawicznej medytacji nad słowem, by później dzielić się nim - mówił podczas homilii bp Mieczysław Cisło.
- Powinniśmy się dzielić nie tylko swoją mądrością i swoją wiedzą, ale mądrością Chrystusa, mądrością Bożego Słowa, żeby to słowo mocą łaski rodziło wiarę w słuchaczach. Przelewajcie wiarę w serca ludzkie. Człowiek czuje głęboko ognisko wiary głosiciela - przekonywał biskup.
- Każdy kto przychodzi do seminarium ma swoje wyobrażenie o duszpasterstwie. Powoli się oczyszcza, przemienia, żeby dopiero całkowicie uczynić swoje życie darem dla Jezusa Chrystusa.
Myślę, że kandydaci do diakonatu w ciągu pięciu lat przygotowań dostatecznie zrozumieli czego Chrystus od nich oczekuje. Dostatecznie zrozumieli czym jest kapłaństwo, do czego ich Chrystus woła - podkreślał bp Cisło.
Biskup Józef Wróbel udziela święceń diakonatu w parafii św. Jadwigi w Lublinie Małgorzata Turek Biskup Wróbel w swej homilii podczas święceń diakonatu w parafii św. Jadwigi w Lublinie podkreślał, iż diakonat, kapłaństwo i biskupstwo to szczególne dary Boga dla człowieka, ale także człowieka dla Kościoła.
- Jesteście tymi, którzy w imię Jezusa Chrystusa będą przemieniać świat. Nie na barykadach, nie z wielkich ambon, ale często w rozmowie z drugą osobą – wskazał biskup. Zachęcał także diakonów, by byli świadkami Chrystusa z miłością w duchu prawdy, sprawiedliwości, szacunku dla człowieka i miłości.
Nowy diakon, Marek Stolarz, pytany o to czym jest kapłaństwo i posługa diakonatu podkreśla, iż rozumie to jako kroczenie za Chrystusem, trzymanie się Jezusa Chrystusa i jego krzyża. -To powołanie do czerpania radości życia, szczęścia z Chrystusa i dzielenia się tą radością z innymi. Posługa diakona to troska o ubogich, chorych najbiedniejszych, niekoniecznie fizycznie, czasem i duchowo. Bóg mnie powołuje, by głosić to Słowo Boże, ludzie są dziś spragnieni Słowa – podkreśla diakon M. Stolarz.
Diakonat jest pierwszym stopniem sakramentu święceń. W starożytności chrześcijańskiej, posługi diakona koncentrowały się na pełnieniu dzieła miłosierdzia. Dla przygotowujących się do kapłaństwa diakonat ma charakter przejściowy. Wyświęceni na diakonów będą pomagać biskupowi i jego prezbiterom przez głoszenie Słowa Bożego, rozdzielanie wiernym Komunii św., przewodniczenie modlitwom, udzielanie chrztu, asystowanie przy zawieraniu małżeństw i ich błogosławienie, zanoszenie wiatyku umierającym oraz przewodniczenie obrzędom pogrzebu.