Konstytucja Polski nakłada na urzędujące władze obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom.

Przyjmowanie uchodźców z Syrii, czy innych krajów muzułmańskich, zdaniem PiS może naruszać poczucie bezpieczeństwa Polaków.

Dlatego zdaniem Artura Sobonia i Elżbiety Kruk potrzebna jest dyskusja na ten temat.

- Rozumiemy, że ludziom w potrzebie trzeba pomagać. Jednak naszym zdaniem taka pomoc nie może narażać obywateli Polski na niebezpieczeństwo. Zresztą konstytucja nakłada ustawowy obowiązek na urzędujących na różnych szczeblach władzy, by podejmowali działania zapewniające nam obywatelom spokojny sen. Mamy wątpliwości czy to, co się dzieje obecnie w związku z przyjmowaniem uchodźców, nie naraża nas na niebezpieczeństwo. Chcemy na ten temat publicznej debaty - mówi Elżbieta Kruk.

PiS zwraca też uwagę na konieczność przyjęcia do Polski Polaków ze wschodniej Ukrainy, Kazachstanu, czy innych regionów świata, gdzie nasi rodacy żyją w trudnych warunkach, są prześladowani, czy wręcz narażeni na utratę życia.

- Na przyjęcie tych Polaków potrzebne są oczywiście pieniądze, miejsca, gdzie mogliby się zatrzymać, praca, jaką trzeba by im dać. Na to, mimo wyrażanych wielokrotnie przez różne środowiska apeli, nie ma funduszy unijnych czy jakichkolwiek innych. To w obecnej sytuacji, gdy trzeba znaleźć pieniądze dla np. Syryjczyków budzi dyskusje - mówi Artur Soboń.