Polska przez wiele lat korzystać będzie z węgla. To nasze źródło energii, ciepła, miejsce pracy wielu ludzi i utrzymania wielu rodzin. Dlatego nie można zrezygnować z polskich kopalni, w których ciężko pracuje tylu górników - mówił do zgromadzonych w kościele św. Barbary w Łęcznej abp Stanisław Budzik.
- Jesteśmy tu by prosić o błogosławieństwo z nieba dla tych, którzy pracują pod ziemią, za ich rodziny i za tych, którzy służą górnikom nad ziemią. To ciężka praca. Wiele razy trzeba zmagać się z różnymi przeciwnościami - mówił do górników abp Stanisław Budzik.
Podkreślał też, że dzięki wysiłkowi wielu ludzi Bogdanka jest najlepszą kopalnią w Polsce.
- Ufamy, że ostatnie przekształcenia nie zmienią tego i przyczynią się do wzrostu zatrudnienia i dumy regionu z pracy górników. Mamy nadzieję, że węgla lubelskiego nie dotkną błędy i zaniedbania, jakie dotknęły górników na Śląsku. Tam wczoraj do górników mówił bp Skworc, że właściciel śląskich kopalni, czyli skarb państwa, okazał się właścicielem nieudolnym. Mamy nadzieję, że w przypadku Bogdanki będzie inaczej - mówił metropolita.
Nawiązał też do doniesień prasowych o czarnych perspektywach dla węgla. - Szczyt klimatyczny może pogrzebać dobro górnictwa, jednak to porozumienie nie może uderzać w polską gospodarkę. Polska nie ma innego źródła energii niż węgiel. Węgiel jest i pozostanie cennym paliwem w naszej gospodarce zapewniającej pracę i ciepło i to trzeba mieć na uwadze - mówił arcybiskup.
Podkreślał też, że Pan Bóg dał nam ziemię i jej skarby. Powierzył to wszystko naszej pracy i zapobiegliwości, mamy czynić sobie ziemię poddaną i zarządzać jej zasobami.
Święto św. Barbary przypada zawsze w Adwencie to czas łaski i oczekiwania na przyjęcie Zbawiciela. Z perspektywy łaski trzeba więc patrzeć na górników. - Św Barbara która oddała życie za Chrystusa, z ludzkiej perspektywy poniosła porażkę, ale z patrząc teraz po latach, gdy cały świat ją wspomina i się do niej modli, to było zwycięstwo. Bóg ze smutku czyni radość, z porażki zwycięstwo, jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam, pyta św. Paweł Tego się trzymajcie drodzy górnicy w swojej ciężkiej i jakże potrzebnej i cennej pracy - mówił abp Stanisław.
W homilii nawiązał też do 1050 rocznicy chrztu Polski. - To moment, od którego zaczyna się historia Polski, to wydarzenie na wskroś religijne, najważniejszy sakrament w życiu chrześcijanina. Także dzieje naszego państwa zaczynają się od tego najważniejszego sakramentu. Praktycznie nie znamy żadnych przekazów z historii Polski przed chrztem. Kościół przyniósł Polsce Chrystusa mówił Jan Paweł II podczas I pielgrzymki. Chrystus to klucz do zrozumienia rzeczywistości jaką jest człowiek. Jeśli odrzucimy ten klucz narazimy się na niezrozumienie historii Polski. W ten rok wpisuje się też ogłoszony przez papieża Franciszka rok Miłosierdzia, bądźmy więc pełni nadziei - apelował abp.
Podczas Eucharystii abp Budzik poświęcił także sztandar Zespołu Szkół Górniczych w Łęcznej oraz figurę św. Barbary, która trafi do szkoły.