Kiedy w XIII wieku, dokładnie w 1264 roku, papież ustanawiał uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa, Tomasz z Akwinu napisał hymn, którego słowa zachęcały do chwalenia Pana. "Chwal Syjonie Zbawiciela, sław Go śmiało" zachęcał św. Tomasz. Do tych słów odwołał się abp Stanisław Budzik w homilii wygłoszonej po zakończeniu procesji ulicami Lublina.

- Eucharystyczny cud zapowiedziany przez łamanie chleba objawił się w Wieczerniku. Wieczernik zaś rozsiał się na cały świat. Jest wszędzie tam, gdzie usta kapłana wypowiadają słowa konsekracji. Dziś Wieczernik wychodzi na ulice niosąc swój największy skarb - Jezusa w Najświętszym Sakramencie - mówił Metropolita.

Stwierdził też, że dobrze się stało, że tegoroczna procesja nie poszła tradycyjnie na plac Litewski, ale zgromadziła wiernych przed lubelską katedrą. To do niej 70 lat temu wszedł nowy biskup lubelski Stefan Wyszyński. Towarzyszyły mu tłumy. Wchodząc do katedry, widział zburzony podczas wojny fronton. Dziś na tym frontonie widnieją słowa z biskupiego zawołania Stefana Wyszyńskiego: Soli Deo (Samemu Bogu).

Abp Budzik przywołał postać bp Wyszyńskiego i nauczanie, które przez 3 lata skierowane było przede wszystkich do wiernych diecezji lubelskiej. Wiele z kazań bp Wyszyńskiego dotyczyło spraw społecznych. Mówił on m.in. że korzyść polityczna polega nie na zwalczaniu różnorodności lecz ich uzgadnianiu na rzecz dobra wspólnego.

Metropolita zachęcał też do oglądania wystawy poświęconej bp Wyszyńskiemu, jaką przygotowano w lubelskiej katedrze. Zaprosił też wszystkich na sobotnie uroczystości jubileuszowe abp seniora Bolesława Pylaka, który jako diakon był świadkiem pracy w diecezji lubelskiej bp Wyszyńskiego.