W święto Matki Bożej Różańcowej tysiące osób z całej archidiecezji ruszyło do dwóch kościołów stacyjnych graniczących z Ukrainą, by modlić się Różańcem za Polskę i świat.
Jednym z dwóch kościołów stacyjnych w naszej archidiecezji była parafia św. Jana Nepomucena w Dorohusku. Choć pielgrzymi z kościoła do granicy naszego kraju musieli iść w błocie i pogoda nie zachęcała do spędzenia tylu godzin na dworze, do Dorohuska przybyły tłumy młodszych i starszych ludzi, chcących przy granicy państwa wspólnie odmówić wszystkie cztery części Różańca.
Wcześniej uczestnicy Różańca do Granic zgromadzili się w kościele parafialnym. Dla większości w świątyni nie starczyło miejsca, więc modlili się przed kościołem. Pielgrzymi wysłuchali konferencji i uczestniczyli we Mszy św. o godz.11 oraz w adoracji Najświętszego Sakramentu. Z kościoła do granicy mieli do przejścia przeszło kilometr.
Przy wyznaczonym punkcie granicznym, straż graniczna i wolontariusze pomagali wiernym zająć miejsca, a ludzie zostali tak ustawieni, by mogli stworzyć wielki łańcuch modlących się. Swoją pomocą potrzebującym w służyła także straż pożarna, policja, służby medyczne i miejscowi znający dobrze teren.
Ponad 200 osób zgromadziło się także w Porcie lotniczym Lublin w Świdniku aby wspólnie się modlić. W Różańcu do Granic przed budynkiem lotniska uczestniczyli pasażerowie, pracownicy lotniska, służby celnej, a także siostry zakonne i wierni ze świdnickich i lubelskich parafii.
Czytaj także i oglądaj zdjęcia: