Dzięki mediom 377. zebranie plenarne KEP w Lublinie może być na wyciągnięcie ręki w każdym domu. Galeria zdjęć odsłania nieco zaplecza pracy dziennikarzy przy okazji takiego wydarzenia.
To nie tylko wyścig z czasem, ale dużo wysiłku i skupienia. Dziennikarze redakcji lubelskich i ogólnopolskich wspólnie pracują przy wydarzeniu jakie ma miejsce na katolickim uniwersytecie w Lublinie.
Jak podkreślił podczas briefingu ks. Paweł Rytel-Adrianik, rzecznik Episkopatu Polski, właśnie to zebranie biskupów na lubelskiej uczelni jest tak szeroko otwarte na współpracę z mediami. Z kolei bp Artur G. Miziński podkreślił, że przekaz tego, co stanowi treść obrad biskupów w Polsce dzięki mediom społecznościowym dociera do każdej osoby, która chce z tej wiedzy skorzystać. Bp Miziński dostrzega fakt, że dzięki mediom społecznościowym również biskupi docierają z dobrą nowiną do wiernych. Także poszukujących.
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Niektóre środowiska twierdzą z kolei, że biskupi niewiele wiedzą o tym, jak żyją młodzi ludzie i jak funkcjonują media. Tymczasem sekretarz generalny KEP uważa inaczej. – Łatwo generalizować, powiedzieć: wszyscy albo nikt. Z pewnością w naszym gronie jest wielu, którzy mają bezpośredni kontakt z młodymi, zarówno w grupach duszpasterskich, jak i przez nauczanie katechezy. Jest też kontakt jaki się dokonuje przez media społecznościowe. Wielu biskupów uczestniczy w życiu młodych poprzez dyskusję i inne formy komunikowania elektronicznego. Poza tym nie wolno zapominać o naszej obecności w przestrzeni duszpasterskiej – wyjaśnia bp Artur G. Miziński.
Jego zdaniem młodzi poszukują Boga, są otwarci i szczerzy. – Niejednokrotnie zaskakują nas swoimi postawami, niejednokrotnie nawet zawstydzają swoją duchowością i życiem modlitwy. Od osobowości każdego z nas, ale także od osobowości nauczycieli akademickich i innych osób zależy kształt tego kontaktu z młodymi ludźmi – podkreśla sekretarz KEP.
Biskupi są przygotowani do kontaktu z mediami, na KUL-u chętnie rozmawiali przed kamerami, dzielili się swoimi przemyśleniami do mikrofonów. Najczęściej dostrzeganymi przez media byli: nuncjusz apostolski w Polsce Salvatore Pennacchio, abp Wojciech Polak, prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz, abp. Stanisław Gądecki, abp Stanisław Budzik, bp. Grzegorz Ryś i bp Artur Miziński. Dziennikarze dopytywali również o bp. Rafała Markowskiego, brata lidera grupy Perfect. Mamy nadzieję, że uda się nam przy tej okazji porozmawiać także z bp. Krzysztofem Zadarko, przewodniczącym Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.