− Nie wolno nam się zamykać na innych, obawiać, kalkulować. Naszym zadaniem jest pokazywać piękno i uniwersalizm Kościoła − mówi s. Małgorzata Maria ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa z Cluny.
Urodziła się w Szwajcarii. Dorastała w domu otwartym na edukację, różnorodność kultur i religii, ale też na Boga. Była dobrze wykształconą młodą kobietą, która znała kilka języków i ukończyła zagraniczne studia. Jednak to fragment Ewangelii o bogatym młodzieńcu zafascynował ją do tego stopnia, że zostawiła wszystko i wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Józefa z Cluny. Dokładnie pięćdziesiąt lat temu, w 1968 roku w Paryżu, gdy szalała rewolucja studencka – ona składała śluby zakonne. Od 1989 roku pracuje w Polsce, dokładnie w Lublinie przy ul. Słowikowskiego, gdzie zgromadzenie mogło się zadomowić i rozwijać dzięki otwartości ówczesnego biskupa lubelskiego Bolesława Pylaka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.