Jak podkreśla dr Aneta Wójciszyn-Wasil z Instytut Dziennikarstwa i Zarządzania KUL, w czasie pandemii bardzo wyraźnie dostrzeżono, że komunikaty i sposób korzystania z mediów miały wpływ na funkcjonowanie jednostek i społeczeństwa. A korzystanie z mediów wymaga wiedzy i umiejętności praktycznych i powinno łączyć się z odpowiedzialnością za każde słowo i za innych użytkowników przestrzeni medialnej.

- To, że korzystamy z mediów, jest oczywiste. Ale w trakcie studiów dziennikarskich studenci dostają kompetencje, które pozwalają im zarówno być świadomymi twórcami przekazów, jak i użytkownikami, którzy wiedzą, jak działają media. Dajemy umiejętności praktyczne, ale i analityczne pozwalające zgromadzić narzędzia badania i analizowania tego obszaru - podkreśla dr Aneta Wójciszyn-Wasil.

Wydaje się, że użytkownicy mediów znają sposoby ich funkcjonowania. - Jednak czym innym jest założenie profilu w mediach społecznościowych, a czym innym profesjonalne tworzenie przekazów czy wzięcie odpowiedzialności za treści, które się publikuje. Gdy studenci kończą studia, proces poznawania mediów i praktycznego ich używania, mogą dopiero świadomie decydować, co i kiedy chcą publikować. Odpowiedzialność za media, definiowanie pewnych standardów, które powinny obowiązywać w tej przestrzeni, odpowiedzialność za rozmówcę to także ważny aspekt wykształcenia medialnego. Różnorodne zajęcia, które proponujemy młodym ludziom, pokazują, że ważne jest każde słowo, kultura komunikacji oraz tematy, które wprowadzamy do dyskusji publicznej - podsumowuje ekspertka.