Kościół Wniebowzięcia NMP w Kraśniku przechodzi od kilku lat generalny remont. Prace odsłoniły piękno świątyni i nieznaną dotąd historię miasta. Dzisiaj wierni mogą modlić się przed relikwiami św. Stanisława Kazimierczyka, związanego z tą parafią.
Przez wiele wieków życie Kraśnika toczyło się wokół kościoła, w którym urzędowali kanonicy regularni laterańscy. Przybyli tu w 1468 roku. Z wykopalisk archeologicznych wynika, że już w 1506 roku miała miejsce konsekracja kościoła i ołtarza głównego przez biskupa przemyskiego Macieja Drzewickiego, późniejszego prymasa Polski i Litwy. Państwo Renata i Witold Karpińscy doceniają znaczenie remontu „dużego” kościoła. Gdyby nie podjęte prace, historia miasta i ludzi nie byłaby w pełni odkryta – podkreślają. Oboje zaangażowani są w powstanie zbiorowej publikacji na temat historii kościoła i parafii. Dzięki artykułom historycznym Renaty Karpińskiej, zamieszczanym regularnie w piśmie parafialnym „Pani Kraśnicka”, mieszkańcy miasta mogli już częściowo zapoznać się z tym, co dotąd było nieznane. Od strony fotograficznej przedstawienie tych faktów parafianie zawdzięczają Markowi i Mateuszowi Ćwiekom. Początkowo rozmach prac remontowych wprowadzał w zdziwienie i niepokój niektórych, ale teraz widzimy, że to, czego podjął się ksiądz dziekan, miało sens i było potrzebne – mówi pan Kazimierz spotkany w rynku Starego Kraśnika. Parafianie cenią sobie fakt, że każdego dnia rano i wieczorem podczas Mszy św. księża mówią kazania. – Jak usłyszę naukę podczas porannej Mszy, to łatwiej przeżyć cały dzień. Dlatego codziennie rano chodzę do „dużego” kościoła – mówi Jadwiga Jędrak. W parafii jest wiele grup i wspólnot. Przed wiekami działało tu prężnie Bractwo Różańcowe. Współcześnie pewnym odpowiednikiem są liczne kółka różańcowe i Legion Maryi. Nadal pozostał zwyczaj błogosławienia pól, jako że na terenie parafii znajduje się kilka miejscowości wiejskich. Każda ma swojego przedstawiciela w radzie parafialnej, podobnie jak mieszkańcy części miejskiej. Dużą aktywność wykazują drużyny harcerskie, zakładane jeszcze przez tragicznie zmarłego ks. Tomasza Saczewę. Wieloma aspektami życia w parafii zajmuje się Akcja Katolicka, aktywna zwłaszcza w organizowaniu pomocy dzieciom z najbiedniejszych rodzin w okresie świątecznym i wakacyjnym. Wśród grup należy wymienić również oddział Caritas i chór parafialny. Przy parafii funkcjonuje klub sportowy z sekcją boksu oraz Fundacja „Za Bramą” z dyżurującym psychoonkologiem. Formacja intelektualna i duchowa dokonuje się poprzez „Panią Kraśnicką”, wydawaną dzięki Annie i Januszowi Genejom. Na terenie parafii znajduje się Dom Pomocy Społecznej. Księża posługują jego mieszkańcom. Wierni z wdzięcznością wspominają sylwetki nieżyjących już kapłanów i otaczają ich wdzięczną modlitwą. Na odpust parafialny z okazji uroczystości Wniebowzięcia NMP zaplanowano obchody 25-lecia święceń kapłańskich księdza proboszcza Jerzego Zamorskiego oraz jego rocznikowych kolegów. – Jestem wdzięczny Bogu, że jestem księdzem. Na każdym etapie mojego życia kapłańskiego Pan wzywał mnie do różnych funkcji i zadań. Te 25 lat minęło bardzo szybko – mówi. Połowa jego życia kapłańskiego to praca w seminarium duchownym w roli wychowawcy. W tamtym okresie pracował także nad doktoratem z psychologii. Proboszczem w tej parafii został po śmierci ks. Jana Wielgusa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.