Badania archeologiczne prowadzone podczas remontu archikatedry pozwoliły nie tylko odkryć pochówki sprzed wieków, ale i stworzyć unikatową kolekcję strojów magnackich z czasów Rzeczpospolitej szlacheckiej.
Podziemia lubelskiej katedry od początku istnienia przeznaczone były na pochówki dla zakonników oraz ludzi związanych z tym kościołem. Krypty znajdowały się po obu stronach naw oraz pod prezbiterium. W prezbiterium grzebano zakonników, zaś pozostałych ludzi świeckich różnych stanów w kryptach, do których dojście było od strony naw. W kryptach pochowani są duchowni i świeccy od XVI do XVII wieku oraz biskupi z XX w. Krypty są podzielone na części:
- wschodnią, gdzie znajduje się kaplica,
- biskupów, są w niej groby biskupów: Fulmana, Kałwy i Życińskiego,
- środkową, z grobami biskupów Jełowickiego, Jaczewskiego i Michała De la Mars
- zachodnią, z wystawą szat i innych przedmiotów.
Po badaniach archeologicznych stwierdzono, że nawa północna, została zasypana gruzem po pożarze w 1752r., a szczątki pochowanych tam zmarłych przeniesiono do krypt po południowej stronie. Znaleziono tu ponad 100 pochówków, dorosłych i dzieci. Odkryto również największy w Polsce zbiór różnych przedmiotów: kontuszy, żupanów, czechamanów, jak również nakrycia głowy, buty, pasy, pończochy. Odnaleziono również grób biskupa Jana Michała De la Mars (zm. 1725), który został ubrany w zdobne szaty liturgiczne z włoskiego jedwabiu. Przechodząc klatką schodową do zakrystii akustycznej, można zobaczyć epitafia poświęcone duchownym i świeckim zasłużonym dla Lublina i tej świątyni. W zakrystii wikariuszowskiej należy koniecznie zwrócić uwagę na jedyny portret fundatora i konsekratora katedry – ks. kardynała Bernarda Maciejowskiego.
Zwiedzając krypty warto pamiętać o modlitwie za dawnych mieszkańców Lublina.