Jak dalej żyć, wiedzą tylko ci, którzy przez to przeszli lub nadal przechodzą. Ta choroba jest śmiertelna, ale wyleczalna. Aby ją pokonać, nie wolno zostać samemu! - Na mnie czekają moi uczniowie - mówi Renata Góreczna.
Jest nauczycielem nauczania zintegrowanego w Szkole Podstawowej nr 1 w Kraśniku. Obecnie nie pracuje. Jest na zwolnieniu, ponieważ poddaje się leczeniu onkologicznemu. - Pierwszy raz zachorowałam na raka w 2008 roku. Miałam wtedy 38 lat. Był to rak piersi - mówi Renata Góreczna, nauczycielka i członek Zarządu Fundacji "Za Bramą". W listopadzie ubiegłego roku usłyszała, że ma raka jajnika. Poddała się leczeniu i ma nadzieję wrócić do zdrowia i do pracy zawodowej. Jako członek fundacji, która ma pomagać chorym na raka i ich bliskim, angażowała się w pomoc pacjentom onkologicznym. Odwiedzała ich w domu, współorganizowała etat psychoonkologa dla chorych na raka mieszkańców Kraśnika i okolic. To m.in. z jej inicjatywy zorganizowane zostały przez Fundację "Za Bramą" darmowe warsztaty psychoonkologiczne dla kobiet z Lublina. - Mam nadzieję wrócić do szkoły jak najszybciej, do moich uczniów, którzy na mnie czekają i modlą się za mnie. Codziennie piszą do mnie maile, a ja im odpisuję, żeby ich nie zawieść - mówi ze wzruszeniem.
Od pierwszej diagnozy w 2008 roku do rozpoczęcia leczenia minęło półtora miesiąca. - Był to najgorszy czas, jaki może spotkać pacjenta chorego na raka. Słyszymy, że wczesne wykrywanie i szybkie leczenie przynosi rezultaty. A tu było zderzenie z rzeczywistością - mówi pani Renata. Zdarzyło się, że w tym samym czasie zachorowały cztery inne koleżanki R. Górecznej. - Nie wiedziałam, jak się poruszać po Centrum Onkologii w Lublinie. Pomogły mi wtedy Kasia i Marylka. - Po pierwszej wizycie w szpitalu Kasia zabrała mnie na zakupy i powiedziała, że jak jestem chora, to nie znaczy, że nie muszę o siebie dbać - opowiada z uśmiechem. - Dlatego teraz wiem, że rano muszę wstać, zrobić makijaż, ubrać się i wyjść do ludzi, żeby nie być samej. Dzisiaj już radzę sobie z tymi technicznymi sprawami lepiej - mówi pani Renata.
Obszerny wywiad z Renatą Góreczną, członkiem Zarządu Fundacji "Za Bramą" na rzecz chorych na raka i ich bliskich, o tym, jak walczyć z rakiem, jak dbać o siebie i co robić, by nie tracić nadziei oraz o potrzebie psychoonkologa w życiu pacjentów onkologicznych, ukaże się w kolejnym numerze lubelskiego "Gościa Niedzielnego".
Fundacja "Za Bramą" utrzymuje się jedynie z 1% rocznego podatku przekazywanego przez podatników w rozliczeniu rocznym. Wszystkie osoby zrzeszone w Fundacji działają na zasadzie wolontariatu i nie czerpią z tego tytułu wynagrodzenia.