Dla jednych był przyjacielem, dla innych kolegą z pracy. Cenili go wszyscy, ale pewnie niewielu przypuszczało, że niepozorny ksiądz w dresowych spodniach za ich życia zostanie ogłoszony świętym.
Gdy go poznałam, był świetnie rozwijającym się młodym naukowcem – wspomina Karola Wojtyłę siostra profesor Zofia Zdybicka. – W wieku 33 lat był już docentem i miał liczące się naukowe dokonania. Równocześnie czuliśmy jednak, że świadomie wybrane kapłaństwo przeżywa głęboko – dodaje.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.