Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary o klauzuli sumienia i Komunii "niesakramentalnych".
W najnowszym wydaniu „Do rzeczy” ukazała się rozmowa z kardynałem Gerhardem Müllerem, prefektem Kongregacji Doktryny Wiary. Hierarcha, odpowiadając na pytania Cezarego Gmyza i Tomasza Terlikowskiego na temat konfliktu wokół klauzuli sumienia lekarzy, przypomina, że prawo do wolności sumienia jest ustanowione przez państwo, „bo to państwo jest dla człowieka, a nie człowiek dla państwa”. Podkreślił, że państwo ma służyć człowiekowi, ludzie są zaś odpowiedzialni przede wszystkim wobec prawa moralnego. Dlatego nikt nie może być zmuszany do zabicia człowieka w łonie matki.
Zapytany o niedawną wypowiedź ks. prof. Szostka, w której etyk z KUL stwierdził, iż lekarz odmawiający aborcji powinien wskazać lekarza, który może to zrobić, kardynał odpowiada: „Etyk? Takie myślenie trzeba zasadniczo odrzucić. Nikt nie może być nakłaniany, również przez autorytety tego typu, do współudziału w aborcji. Nikt nie może być zobowiązywany do wskazywania możliwego sprawcy działania, które jest moralnie niecne. Nie jest obowiązkiem umożliwianie komuś takiego czynu i to nie może być akceptowane”. Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary zastrzega, że nie zna dosłownej wypowiedzi ks. Szostka, ale dodaje, iż „jeśli jest to tak interpretowane, to musi być zasadniczo odrzucone”.
W dalszej części wywiadu kard. Müller jednoznacznie rozwiewa nadzieje niektórych środowisk na zmianę stanowiska Kościoła w sprawie dopuszczenia do Komunii osób rozwiedzionych, żyjących w powtórnych związkach. Przypomina, że to kwestia wierności słowu Bożemu i że nie można udzielić dyspensy od praw Boskich. „Słowa Jezusa na ten temat są jasne” – mówi. I dodaje: „Nie jesteśmy panami ponad objawioną wiarą”.