Najlepiej wiedzą rodzice, którzy już zaglądają do portfeli i liczą, ile w tym roku będą musieli wydać. Tym w trudnej sytuacji z pomocą przychodzi Urząd Miasta.
Wyprawienie dziecka do szkoły to wydatek rzędu kilkuset złotych. Im starsza klasa, tym droższe podręczniki, a przecież na nich się nie kończy. Program „Wyprawka szkolna”, który dofinansowuje zakup podręczników, zasila nieco budżet rodzinny. Dofinansowanie przysługuje uczniom klas II, III i VI szkoły podstawowej oraz uczniom klasy III szkoły ponadgimnazjalnej pochodzącym z rodzin, w których dochód na osobę nie będzie wyższy niż 539 zł netto, a także uczniom szkół podstawowych (z wyjątkiem klasy I), gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych z różnymi dysfunkcjami (słabowidzącym, niesłyszącym, słabosłyszącym, z upośledzeniem umysłowym w różnym stopniu, z niepełnosprawnością ruchową). O dofinansowanie mogą starać się także uczniowie pochodzący z rodzin, w których nie są spełnione kryteria dochodowe, a które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. – O dofinansowanie na zakup podręczników można się starać w szczególności z powodu ubóstwa, sieroctwa, bezdomności, bezrobocia, niepełnosprawności, długotrwałej lub ciężkiej choroby, przemocy w rodzinie i wielu innych zdarzeń. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie – mówi Beata Krzyżanowska z Urzędu Miasta Lublin.
Dofinansowanie zakupu podręczników w 2014 r. będzie wynosić od 225 zł w klasach młodszych do 445 zł w klasach ponadgimnazjalnych. W 2013 roku dotacja w Lublinie wyniosła 827 732,00 zł. Została wykorzystana w 96,73 proc. Z pomocy skorzystało 2912 uczniów. Aby uzyskać dofinansowanie, trzeba u dyrektora szkoły, do której będzie uczęszczało dziecko, złożyć wniosek do 5 września.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się