Dożynki oznaczają wdzięczność przejdź do galerii

- Może komuś się wydawać, że dożynki w XXI w. to przeszłość, tradycja, która długo nie przetrwa. Jednak należy ją odkrywać na nowo i nieustannie. Bo dożynki to okazja, by powiedzieć "dziękuję" Bogu i ludziom - powiedział kaznodzieja podczas liturgii w parafii Jawidz-Rokitno. - Choćby człowiek zabiegał o wszystko z niezwykłą starannością, musi pamiętać, że nie jest samowystarczalny. Należy kochać swoją pracę, szanować ludzi ciężkiej pracy oraz owoce ich wysiłku. Św. Paweł nie zostawia w swoim liście złudzeń - wszystkie przykazania sprowadzają się do jednego - do miłości bliźniego. Stąd wypływa konieczność solidarności z narodem ukraińskim oraz z ubogimi i potrzebującymi w naszym kraju, województwie i parafii. Nie wolno nam spokojnie świętować, jeśli obok nas są potrzebujący. Ponadto powinniśmy częściej używać słowa "dziękuję" wobec Boga i ludzi - dodał kaznodzieja.

Wieńce dożynkowe przygotowali mieszkańcy Jawidza i Rokitna. Ksiądz proboszcz Stanisław Kryszczuk wraz z parafianami przygotował oprawę liturgiczną, której ważnym elementem było dzielenie się dożynkowym chlebem.

Parafia od dwóch lat koncentruje się na wysiłkach wspólnotowego przeżywania świąt i uroczystości według programu Nowe Oblicze Parafii (NOP). - Dwa lata temu zaczęliśmy program NOP. Realizujemy go, bo współczesny człowiek zatracił zdolność wspólnotowego przeżywania wiary. Widać już pewne efekty, choć dużo pracy przed nami, by odmienić oblicze naszej parafii. Przed każdym ważnym wydarzeniem w parafii do wszystkich parafian wysyłamy specjalny list - mówi Mateusz Bączek, lektor. Pionierem w tym zakresie jest jedna z parafii w Łęcznej.

W ramach uroczystości dożynkowych parafianie mogli także dowiedzieć się więcej na temat "Gościa Niedzielnego".