Drewniany folk

Za niedopuszczalne uważają łączenie muzyki ludowej z elektroniką. Dlatego używają instrumentów, które oddają klimat dawnych lat w Polsce i na Kresach Wschodnich.

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 49/2014

dodane 04.12.2014 00:00
0

Drewutnia w dawnych czasach była miejscem magicznym. Składano tam i przechowywano drewno na opał, a gdy już go zabrakło, stawała się punktem schadzek, gdzie rozgrzewano się tańcami i śpiewem. Być może właśnie ten fakt przyświecał kilkanaście lat temu grupie przyjaciół, którzy ze swej muzycznej pasji i zamiłowania do ludowej sztuki postanowili uczynić sposób na życie. Powstał zespół pod wdzięczną nazwą „Drewutnia”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy