Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w archidiecezji lubelskiej

Lubelski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
lublin.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji lubelskiej → Człowiek jest zdolny do największego zła

Człowiek jest zdolny do największego zła przejdź do galerii

Po 71 latach od wyzwolenia Konzentrationslager Lublin żyje nadal wielu świadków obozowego horroru. Jedni wspominają obozowe dni, inni nie potrafią wykrztusić ani słowa. W skromnej uroczystości upamiętniono ofiary niemieckiej kaźni.

 
Byli więźniowie składali kwiaty pod pomnikiem pamięci ofiar ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Mówi, że uwielbia ubrania w kwiaty. Jest zawsze elegancko ubrana. Często się uśmiecha, ale w umyśle nosi wszystkie bolesne doświadczenia, których zapomnieć się nie da. Zastanawia się, jakim była dzieckiem, skoro zdołała przeżyć obóz na Majdanku. W 1943 r. trafiła tu do obozu razem z całą rodziną.

- Porównuję siebie do współczesnych dzieci. One są szczęśliwe, wolne od takich przeżyć, dzięki Bogu – wolne od doświadczenia wojny. Nie wiem, jak ja te wszystkie upodlenia i trudy przetrwałam - wspomina Stanisława Kruszewska, która trafiła na Majdanek w wieku niespełna 8 lat.

- Tu, w miejscu pomnika, przed którym składaliśmy kwiaty, było wejście na teren obozu. Niemcy mówili, że tu będzie nam dobrze, że ludzie będą mogli pracować, a dzieci się uczyć. Tata od razu powiedział do nas: "To same kłamstwa. Nie wierzcie w żadne ich słowo". Miał rację - wspomina pani Stanisława.

- Musimy pamiętać, że człowiek jest zdolny do wszystkiego. Do rzeczy bardzo dobrych, ale i tych najgorszych, nawet nieludzkich. Nie wolno nam stracić czujności. Musimy być uważni, żeby nie powtórzyło się piekło tamtych lat. Nie chodzi o to, by użalać się nad sobą, ale żyć pełnią życia i przekazywać prawdę kolejnym pokoleniom - wyjaśnia.

Człowiek jest zdolny do największego zła   Żyje jeszcze wielu świadków tragedii Majdanka ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Jadwiga Wakulska urodziła się we wrześniu 1940 r. w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Jej mama, będąca z nią w ciąży, przez obóz przejściowy w Zamościu, potem przez obóz na Majdanku, trafiła ostatecznie do Auschwitz. Ojciec zginął w transporcie do kolejnego niemieckiego obozu.

- To cud, że ja się w ogóle urodziłam. Przecież w tym  miejscu ludzi eliminowano. Mamę i mnie oszczędzono, bo miałam blond włosy i niebieskie oczy. Cechy nordyckie zadecydowały, że obie przeżyłyśmy, w zasadzie mój wygląd oszczędził mamie pieca krematoryjnego - wspomina pani Jadwiga.

- Po wyzwoleniu obozu mama pozostawiła mnie u zakonnic, mówiąc, że po mnie wróci, ale nie wróciła. Potem trafiłam do rodziny zastępczej, ale szukałam swojej biologicznej mamy poprzez ogłoszenia w prasie. Po latach się zobaczyłyśmy, spotkałam się z rodzeństwem, które nic o mnie nie wiedziało. Ale ja wiem, że doświadczenie obozu mogło ją doprowadzić do takiego szaleństwa - opowiada.

- Teraz jesteśmy tu, składamy kwiaty, wspominamy ofiary obozu. Jednak powinniśmy pamiętać o szacunku wobec każdego człowieka, którego spotykamy każdego dnia. Powinniśmy pamiętać, że człowieka może zniszczyć drugi człowiek, dlatego trzeba głośno wołać, gdy słabszym i bezbronnym dzieje się krzywda - podsumowuje.

- To wielkie cmentarzysko. Śmierć poniosło tu niemal 80 tys. osób. Jest to też pomnik bolesnej historii. Należy pamiętać, że obóz na Majdanku był jednym z największych, jakie zbudowała III Rzesza w okupowanej Europie. Jest to też instytucja muzealna, która funkcjonuje od 71 lat - tłumaczy Agnieszka Kowalczyk-Nowak, rzecznik prasowy Państwowego Muzeum na Majdanku.

Ostateczna likwidacja obozu nastąpiła w godzinach popołudniowych 22 lipca. Około 800 osób wyprowadzono z Majdanka pod eskortą funkcjonariuszy SS i po kilkudniowym marszu załadowano w Ćmielowie do pociągu jadącego do Auschwitz. Następnego dnia rano, w niedzielę 23 lipca, z Majdanka wyszli niestrzeżeni przez nikogo chłopi. Wojska I Frontu Białoruskiego wkroczyły na teren obozu kilka godzin później, podczas trwających jeszcze walk o Lublin.

Muzeum na Majdanku jest najstarszym obiektem muzealnym tego typu w Europie. Ponadto większość eksponatów, także baraków, zachowało się w oryginalnym kształcie.

Muzeum otwarte jest dla zwiedzających od poniedziałku do piątku. W tym roku odwiedziły je już 52 tys. osób.

« ‹ 1 › »
71. rocznica wyzwolenia obozu

WIARA.PL DODANE 22.07.2015

71. rocznica wyzwolenia obozu

​Wspomnienie ofiar KL Lublin. Zdjęcia: ks. Rafał Pastwa /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Rafał Pastwa

|

GOSC.PL

publikacja 22.07.2015 20:30

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MAJDANEK
  • NIEMCY
  • OBÓZ KONCENTRACYJNY
  • ROSJANIE

Polecane w subskrypcji

  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X