Chrzest Mieszka i jego drużyny zapoczątkował chrystianizację na ziemiach polskich, której skutkiem było powstanie Polski i polskiego Kościoła, a także ich oryginalna symbioza aż do dziś.
Podczas, gdy w ramach Jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu najczęściej przypomina się bądź początki Kościoła i Narodu, bądź mówi się o obecnych i przyszłych wyzwaniach, trzeba koniecznie zapytać o oryginalność, bogactwo i tożsamość Ecclesia Polonorum, która ma już 1050 lat.
Z teologicznego punktu widzenia początku Kościoła w Polsce nie należy sytuować w 966 roku, lecz – jak genezę Kościoła Chrystusowego – w zbawczym planie Boga wobec całej ludzkości, jego dziejowych realizacjach począwszy od biblijnego Izraela, a skończywszy na kościołotwórczych czynach Jezusa Chrystusa, zwłaszcza Misterium Paschalnym, którego uwieńczeniem było Zesłanie Ducha Świętego i działalność misyjna Apostołów oraz kolejnych pokoleń misjonarzy, którzy dotarli też do przyszłej Polski. Teologiczna tożsamość Kościoła w Polsce jest taka sama jak tożsamość Kościoła powszechnego, którego jest on częścią, i każdego innego Kościoła lokalnego. Jedność Kościoła powszechnego zapewniana jest przez communio (więź, wspólnotę, braterstwo) w tym Kościele i między wszystkimi Kościołami lokalnymi, której zwornikiem jest jedność z biskupem Rzymu. Kościół w Polsce nigdy tej jedności nie zerwał.
Kościół w Polsce to wszyscy jego członkowie w przeszłości i dziś, diecezje, duchowieństwo i rodziny zakonne, chorzy, cierpiący, biedni, to także Polacy, katolicy żyjący w diasporze, na obczyźnie. Przez pierwsze tysiąclecie Polska i Kościół w niej zasłynęły jako "przedmurze chrześcijaństwa”, semper fidelis, "kraj bez stosów”, "Rzeczpospolita obojga narodów”, "kraj unii”, "azyl dla żydów i heretyków”, "Ojczyzna Kopernika, Hozjusza i Chopina”, "kraj wielkich wieszczów narodowych”, "Chrystus narodów”, "Królestwo Maryi”, "kraj bez kolonii”, "Kościół i naród zapomniany”, "walczący o wolność waszą i naszą”, kraj słynący religijnością ludową, ojczyzna romantyków i powstańców, zespolenie chrześcijańskich Logosu i Etosu. Katolicki Uniwersytet Lubelski przysłużył się dokonaniu syntezy pierwszego tysiąclecia Kościoła w Polsce poprzez "Księgę 1000-lecia katolicyzmu w Polsce" (red. M. Rechowicz. T. 1-3. Lublin: TN KUL 1969).
Zwieńczeniem pierwszego tysiąclecia oraz aktem nadania tożsamości na drugie były Śluby Jasnogórskie Narodu Polskiego, w których Kościół w Polsce przeprosił za grzechy przeszłości, nazwał wady narodowe (lenistwo, lekkomyślność, marnotrawstwo, pijaństwo, rozwiązłość) oraz złożył Bogu i Maryi wiele przyrzeczeń, np. ochrony każdego ludzkiego życia od poczęcia. Zwieńczeniem całych dotychczasowych dziejów Kościoła nad Wisłą, jego wiary i tworzonej przezeń kultury, cierpień i radości, był pontyfikat św. Jana Pawła II. Każda z jego pielgrzymek do Ojczyzny nadawała tożsamość Polakom i Polsce, konkretnym regionom, miastom, środowiskom, pokoleniom, grupom zawodowym. Następca św. Piotra "z dalekiego kraju” pomógł swej Ojczyźnie wyzwolić się z totalitarnego komunizmu i nazywana jest ona w świecie "Ojczyzną ,,Solidarności”, "Kościołem i narodem niezłomnym”, "zarzewiem iskry Miłosierdzia”, "Ojczyzną Jana Pawła II”.
Kościół w Polsce i Polska – jak mówili zagraniczni uczestnicy konferencji "Oblicza Kościoła w Polsce. 1050. rocznica Chrztu”, która odbyła się w KUL 5 kwietnia br. – ma nadal, mimo różnych słabości swych członków, ważną do wypełnienia misję w Europie, świecie i Kościele powszechnym, choć sami Polacy nie zawsze sobie to uświadamiają. Misję głoszenia wiary w Chrystusa, jej zachowywania, budowania na niej kultury, społeczeństwa, teraźniejszości i przyszłości, godności i sensu bycia człowiekiem.
*Ks. dr hab Krzysztof Kaucha prof. KUL z Katedry Chrystologii i Eklezjologii Fundamentalnej