- Nigdy w historii diecezji nie było wydarzenia, żeby tylu młodych ludzi było gotowych do służby Bożej. Jesteście świadkami, że Pan Bóg nie opuszcza swojej owczarni i wciąż znajduje ludzi gotowych do niesienia Jego słowa - witał nowych lektorów abp Stanisław Budzik.
Przyjechali z całej archidiecezji lubelskiej, by w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej na lubelskiej Porębie przyjąć z rąk abp. Stanisława Budzika posługę lektora. - To wydarzenie historyczne. Myślę, że rzadko zdarza się takie zgromadzenie młodych ludzi przyjmujących posługę lektorską. Ja przynajmniej nigdzie nie widziałem takiej wielkiej liczby młodych ludzi gotowych na służbę Panu Bogu - mówił arcybiskup.
Zwracając się do zgromadzonych, abp Budzik nawiązał do słów Ewangelii: "Świat będzie się weselił, a wy będziecie płakać i smucić się". - Kiedy Jezus odchodził do nieba, w sercach uczniów pojawiła się świadomość, że tak naprawdę On zostaje z nimi na zawsze na różne sposoby. Jego obecność będzie wciąż żywa, choćby w słowach Pisma Świętego. Posyłając swego Ducha, dał Kościołowi rozumieć coraz lepiej słowa Pisma i wypełniać je. W związku z tym smutek pożegnania zamienił się w radość z nowej obecności Jezusa - mówił metropolita.
Przypomniał słowa papieża Benedykta, że wciąż jesteśmy pod dachem wyciągniętych dłoni Jezusa. Przywołał też nauczanie Jana Pawła II, który powiedział kiedyś, że Jezus najpełniej spełnił swoją obietnicę, iż nigdy nas nie opuści, ustanawiając tajemnicę Eucharystii.
- Ze słowa Bożego, które głosimy, pada światło na nasze drogi, poplątane ludzkie ścieżki. Kiedyś Czesław Miłosz, przystępując do tłumaczenia Pisma Świętego, mówił, że warto się pochylić nad słowami, które są wykute niczym w kamieniu. Słowo Boże zawsze jest aktualne, oświetla nasze życia, wskazuje naszą drogę, byśmy umieli się odnaleźć w dzisiejszym świecie. W świecie, w którym odzywają się dwa głosy; pierwszy to głos Jezusa, który mówi, że błogosławieni cisi i łagodni. Drugi głos przeciwny, krzykliwy i donośny, powielany przez media, proponuje zupełni inne wartości, mówiąc, że błogosławieni brutalni, bezwstydni, łamiący reguły. Te dwa głosy rywalizują dziś o serca młodych ludzi. Chodzi o wybór między cywilizacją życia i śmierci. Musicie tego wyboru dokonać - podkreślał metropolita.
Wszyscy lektorzy otrzymali od abp. Budzika księgę Pisma Świętego.