Podchodzą do tego projektu bardzo poważnie, co wprawia w zadumę ich rodziców. Niektórzy nawet nie zdawali sobie sprawy, jakim talentem dysponują ich synowie.
Poniedziałkowe popołudnie. Na ulicy Bursztynowej w Lublinie coraz więcej samochodów, coraz więcej osób. Ci, którzy nie zdążyli rano – teraz w sklepikach osiedlowych kupują produkty na obiad albo na kolację. W kościele też całkiem spory ruch, odwiedziny połączone z modlitwami nieustająco przyjmuje Pani Latyczowska. Nieco dalej, na parkingu parafialnym coraz mniej wolnych miejsc. Prawdziwe oblężenie trwa w salkach parafialnych i w filii biblioteki miejskiej. Zajęć przy parafii jest na tyle dużo, że na poszczególnych drzwiach wywieszony jest grafik zajęć, godzina i nazwisko prowadzącego spotkanie. W jednej z rubryk widnieje adnotacja z nazwiskiem: ks. Atilla Honti – „Pueri Cantores Lublinenses” – próba chóru.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.