Nowy numer 38/2023 Archiwum

Wskoczyć w pomarańcze

Wychodzą ubrani na biało, by po przejściu kilkudziesięciu kilometrów swój strój zamienić na pomarańczowy.

W ciągu trzech dni przejdą 72 kilometry. Pokonają trasę z Hrubieszowa do Krasnobrodu. – To pielgrzymka z tradycjami – podkreśla jeden z organizatorów, diakon z diecezji zamojsko-lubaczowskiej Artur Prażak. – Trudno powiedzieć, od jak dawna pątnicy pokonują tę trasę. Od trzech lat jest ich bardzo dużo. Wcześniej to była jedynie garstka pielgrzymkowych weteranów – dodaje. Na mobilizację wpłynął jeden z wikariuszy hrubieszowskiej parafii św. Mikołaja. – To zasługa ks. Mariana Wyrwy, który zachęcił młodych ludzi do pielgrzymowania – zauważa diakon.

– Nasza wędrówka to rekolekcje w drodze do diecezjalnego sanktuarium. Rozważania poprowadzi ks. Marian. Chcemy, by uczestnicy nie tylko zasmakowali w pielgrzymowaniu, ale też mieli okazję stworzyć wspólnotę – dodaje. Wędrują tylko trzy dni, ale wspólnotę zawiązują bardzo szybko. – Idzie z nami kilka osób charakterystycznych dla naszej pielgrzymki, bez nich pewnie nie mogłaby się odbyć – zwraca uwagę dk. Artur. Pielgrzymka z Hrubieszowa do Krasnobrodu wyrusza tuż po zakończeniu roku szkolnego. – To czas, kiedy młodzież rozpoczyna wakacje, ale najczęściej jeszcze nigdzie nie wyjeżdża, dlatego proponujemy na dobre rozpoczęcie wakacji krótką pielgrzymkę – podkreśla dk. Artur. – Ludzie w dzisiejszych czasach bardzo często nie mogą sobie pozwolić na dwutygodniowe pielgrzymowanie, więc zachęcamy do wyruszenia w trzydniową drogę, która naprawdę daje konkretne owoce – dodaje dk. Artur.

Pomocnik pielgrzyma

Organizatorzy wyjścia grupy pomarańczowej, jak mówią o sobie pielgrzymi z Hrubieszowa, wiedzą, że ludzie młodzi lubią gadżety, chcą też utożsamić się z grupą. Dlatego grupa pomarańczowa to pielgrzymi charakterystyczni. – W zeszłym roku wszyscy mieliśmy białe okulary i jednakowe koszulki – wyjaśnia Artur. – W tym roku każdy uczestnik pielgrzymki otrzyma koszulkę, czapeczkę i dodatkowo opaskę, gadżet od sponsora. Tematem naszej tegorocznej pielgrzymki jest oczywiście miłosierdzie i hasło „Błogosławieni miłosierni”. Ono będzie wybrzmiewać na każdym elemencie naszego pakietu pielgrzymkowego – podkreśla. Pomarańczowi pierwszego dnia pielgrzymki pokonują ok. 30 km. – W drugim dniu idziemy niecałe 18 km, po to, by po dotarciu do Zubowic na łące zorganizować zawody sportowe – mówią organizatorzy. Trzeciego dnia pokonują 25 km. – Dzięki dyrektorowi pielgrzymki ks. Pawłowi Kubiszynowi, wikariuszowi parafii św. Mikołaja, pielgrzymka pomarańczowych jest dopracowana logistycznie od A do Z – podkreślają diakoni. Być może właśnie dlatego do grupy dołączają nie tylko ludzie z Hrubieszowa i okolic, ale także pątnicy z innych miast i osoby mijane po drodze. Ci, którzy sami iść nie mogą, wspierają pielgrzymów modlitwą, dobrym słowem, ale też materialnie. – Pielgrzymka bez pomocy zarówno duchowej, jak i materialnej wielu osób nie mogłaby się udać – mówi dk. Artur. – Pamiętam jak w zeszłym roku w jednej z miejscowości pani, która nas zawsze przyjmuje, przekazała pieniądze dla pielgrzymów od sąsiadki, mieszkającej od lat za granicą. To piękne, gdy ludzie otwierają swoje serca i domy dla nas – dodaje. – Co roku, gdy docieramy np. do Tyszowiec, czekają na naszą 200-osobową grupę stoły zastawione jak na weselu, przykryte białymi obrusami. To niezwykłe doświadczenie – podkreślają organizatorzy.

Łączy na zawsze

Pielgrzymka do Krasnobrodu, tak jak każda pielgrzymka, łączy pątników. – Nasza niektórych złączyła na stałe – śmieje się dk. Artur. – Kilka lat temu w drodze do Krasnobrodu poznali się Łucja z Łukaszem. W zeszłym roku poprosili o ślub na pielgrzymce – opowiada. – W pięknym kościele w Zubowicach złożyli sobie przysięgę małżeńską. W tym roku Łucja i Łukasz podobno też szykują dla nas jakąś niespodziankę – dodaje tajemniczo. Pomarańczowi dochodzą do Krasnobrodu na odpust Matki Bożej Krasnobrodzkiej. Uroczystości zaczynają się już w sobotę wieczorem przy miejscu objawień. – Przychodzi tam wiele grup pielgrzymkowych, ale my z racji swojego stroju jesteśmy bardzo widoczni – zauważa Artur. – Ksiądz Marian mówi, że wskakujemy w pomarańcze i pachniemy jak pomarańcze, nawet po paru godzinach chodzenia. By dołączyć do grupy pomarańczowych, trzeba zarejestrować się przez internet na stronie www.nakrasnobrod.pl. Pielgrzymka rusza 29 czerwca.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast